już zapowiadał niejedno! np. koniec pandemii i odwrót wirusa.
Efekt? Dziesiątki tysięcy zmarłych

Jeszcze niech odwoła wirusa i będzie git :)

Gdyby Tusk był premierem, to pandemii w Polsce by nie było. A może nawet na świecie. Co do sytuacji gospodarczej, to i tak w Polsce jest dobra. Mamy najniższe bezrobocie i drugi najniższy spadek PKB w UE.

Pawełku a Ty dalej swoją mantrę powtarzasz. A mamy również najwyższą inflację w Unii, 4-krotnie wyższa jak średnia UE, która zjada cały wzrost PKB i realnie z roku na rok mamy coraz mniej pieniędzy w portfelach.

Po co znowu kłamiesz chłopcze, skoro łatwo każdy może twoje kłamstwa sprawdzić. Po pierwsze nie mamy 4 razy większą inflację niż średnia w UE lecz 2,6. Po drugie od 2015 inflacja wyniosła około 13%. I nie mamy mniej pieniędzy w portfelach, ale dużo więcej, ponieważ w 2015 średnia płaca wynosiła 3900, teraz 5300, czyli nastąpił wzrost o 35%. W 2015 płaca minimalna wynosiła 1750, teraz 2800, czyli nastąpił wzrost o 60%. Choćbyś nie wiadomo jak kombinował chłopcze, to nie zrobisz 13% większych od 35% i 60%. Do tego dochodzą jeszcze wprowadzone przez PiS wsparcia w postaci zmniejszonego PIT i CIT, zerowego PIT dla młodych, większej o 100% ulgi dla artystów, niższych składek ZUS dla małych firm, 13 emerytury, 14 emerytury, darmowych leków dla seniorów, dobrego startu, czy 500+.

Pawełku, masz rację i nie masz racji. Średnia inflacja w kwietniu w Polsce wyniosła 4.3% i 1.2% w strefie euro, także nie 4 razy wyższa tylko 3.6 razy wyższa:) wzrost inflacji w stosunku do marca w Polsce wyniósł 0.7%, przy takim trendzie realna roczna inflacja wyniesie 8.4%, przekładając to na najniższa krajowa netto (2050, o ile dobrze pamiętam), będzie to 300zl netto. O tyle realnie za 12 miesięcy może być niższa krajowa licząc do siły nabywczej pieniądza. A te wszystkie 500+ i inne pieniądze spadające z nieba tylko ta inflację nakręcają, pieniądze nie biorą się znikąd, za nadmiar gotówki na rynku każdy z nas zapłaci sroga cenę. Wszelkie ulgi podatkowe które wymieniłeś są z gwiazdkami, tj są dla wybranych grup społecznych, nie dla wszystkich. Natomiast te kilkanaście nowych podatków (a, nie przepraszam, nie podatków- danin i opłat) jest dla wszystkich! Co z tego że mi państwo coś da jak druga ręką dwa razy więcej mi zabierze. Prowadzę działalność gospodarczą i w 2016 płaciłem na ZUS 1200zl, dziś place 1550zl. Nawet nie byłbym zły gdyby dzięki temu polepszał się dostęp do służby zdrowia, no ale, nie wiedzieć czemu, tak się nie dzieje, dlatego jak mi się podnosi ZUS to ja podnoszę koszty swoich usług co w konsekwencji podnosi inflację :) To tylko jeden z wielu przykładów które mogę mnożyć tylko co z tego skoro Ty żyjesz w matriksie i nie widzisz co się dzieje za oknem. Wysokość najniższej krajowej nie jest wyznacznikiem dobrobytu, jeśli by była to czemu jej nie zrobić od razu na poziomie 6000? Było by u nas jak w Niemczech :)

Jeszcze doczytałem kilka tych ulg, niektóre przykłady są śmieszne- na pewno rośnie dobrobyt gdy wprowadzono ulgę dochodowego dla artystów :) a niski ZUS dla młodych firm (nie małych) był i przed przyjściem PiSu do władzy.

Gdybanie na początku maja jaka będzie roczna inflacja jest niczym innym jak wróżeniem z fusów. Większość pieniędzy na 500+ pochodzi z zlikwidowanych mafii vatowskich rozkwitłych za PO. Przy takiej ilości różnych ulg wprowadzonych przez PiS każdy się na którąś, lub któreś załapie. Nie ma kilkunastu nowych podatków. Wzrost składki ZUS przez 5 lat o 350 złotych, to bardzo mało. Może jeszcze nie słyszałeś chłopcze, ale mamy pandemię, która negatywnie wpływa na gospodarkę, oraz służbę zdrowia i utrudnia dostęp do lekarzy. W takiej sytuacji najniższe bezrobocie i drugi najniższy spadek PKB w UE to wspaniałe osiągnięcia. Obecnie z pandemią mamy niższe bezrobocie niż za PO bez pandemii. Niższy ZUS dla małych firm PiS wprowadził w 2019 roku.

Wzrost składki o 20% to mało? Mówisz o tym zusie dla firm które mają dochód do 80tys? tak racja wprowadzono go teraz. Co z tego że każdy się zalapie na jakis program z plusem skoro, tak jak mówiłem, tylko napędza to inflację. Ja chcę niższe koszty pracy a nie pusta kasę do ręki tylko takich jak ja władza gnębi podatkami, opłatami i daninami, na rękę władzy są ci mało zaradni którzy potrzebują zapomogi żeby, jak to mówisz, godnie żyć. Ile nowych danin i opłat wprowadził za swojej kadencji PiS? Czy obecnie luka VAT wynosi zero? Bo z Twoich słów tak nogę wnioskować, jeśli nie wynosi zero to napisz proszę ile obecnie jest luki VAT.

Jeszcze Pawełku jedno- dobrze wiem że mamy pandemię, idealnie widać to po rekordowych wynikach śmiertelności. Podobnie jak z PKB i inflacją tutaj tez jesteśmy w czubie Europy.