Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Fot. pixabay.com / skeeze (CC0 domena publiczna)
Fot. pixabay.com / skeeze (CC0 domena publiczna)
To największe demonstracje na wyspie od 1994 roku. Wyrażenie społecznego niezadowolenia, na kubańskich ulicach, zdarza się niezwykle rzadko.
Swoich rodaków wspiera diaspora kubańska na pobliskiej amerykańskiej Florydzie. Od ponad tygodnia organizuje ona codziennie wielotysięczne wiece. Protestujący na wyspie Kubańczycy wzywają nie tylko do poprawy warunków życia, ale wznoszą też hasła polityczne, takie jak: "Precz z dyktaturą", "Wolność", oraz "Precz z komunizmem".

Z wyspy, gdzie władze dbają, aby jak najmniej - tego typu informacji - przedostawało się do zachodniego świata dochodzą jednak dramatyczne wręcz sygnały. Obywatelom miał zostać wyłączony mobilny Internet. Z komórek nie można wysłać nawet SMS-a. Dlatego z Kuby, ale przede wszystkim z Hawany dochodzą skąpe informacje, co się tam naprawdę dzieje.

Amerykańskie media starają się dotrzeć do uczestników antyrządowych demonstracji. Wypowiedzi pojedynczych osób cytuje strona internetowa telewizji FOX News. "Wszyscy młodzi ludzie chcą emigrować, ponieważ jest to kraj, w którym nie ma przyszłości, w którym nie można myśleć o dostatnim i godnym życiu" – powiedziała Verdecia.

Z kolei Ana poinformowała, że tłum ludzi dotarł w stolicy pod budynki władz. "Odczuliśmy w tłumie również obecność brygad szybkiego reagowania" – stwierdziła Ana i dodaje. "Są ochroniarzami państwa, ale są przebrani za cywilów. To oni jako pierwsi zaczęli nas prowokować".

Natomiast Gregory Biniowsky, kanadyjski prawnik i długoletni mieszkaniec Kuby, powiedział o protestach: "Prawdę mówiąc, jestem zaskoczony, że trwa to tak długo".
Relacja Jana Pachlowskiego [Radio Szczecin]

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty