Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
40-latek, który w Adamowie koło Elbląga zorganizował kulig, podczas którego zginęła jego córka, usłyszał zarzut spowodowania ciężkiego wypadku w komunikacji w ruchu lądowym.
W styczniu tego roku mężczyzna za samochodem ciągnął worki, na których siedziało sześcioro nastolatków w wieku od 11 do 18 lat. Na zakręcie ostatnia para wypadła z drogi i uderzyła w drzewo. 15-latka zmarła w szpitalu, jej koleżanka została ranna.

"Podejrzany dopiero teraz usłyszał zarzut, bo kluczowa była opinia biegłego" - powiedział prokurator Sławomir Karmowski z Prokuratury Okręgowej w Elblągu. Według jego informacji, podejrzany przyznał się do popełnienia tego czynu i złożył wyjaśnienia. :

Mężczyźnie grozi 8 lat więzienia. Jak dodał prokurator, to już końcowy etap śledztwa - wkrótce do sądu trafi akt oskarżenia w tej sprawie.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty