Premier Mateusz Morawiecki poinformował, że w związku ze znalezieniem w rejonie przygranicznym z Białorusią zwłok trzech osób, które próbowały nielegalnie przekroczyć granicę, rozmawiał z Komendantem Głównym Straży Granicznej generałem Tomaszem Pragą oraz ministrem spraw wewnętrznych i administracji Mariuszem Kamińskim.
Po stronie białoruskiej odnaleziono zwłoki kobiety.
"Na miejscu pracują służby i prokuratura, która wyjaśnia okoliczności tragicznego wydarzenia. Należy zbadać ewentualny związek powyższych dramatycznych zdarzeń z dotychczasowymi białoruskimi prowokacyjnymi działaniami mającymi miejsce na naszej wschodniej granicy"- napisał premier Mateusz Morawiecki na Facebooku.
Szef rządu zapowiedział, że rano weźmie udział w odprawie z przedstawicielami służb. "Będziemy Państwa informować na bieżąco" - dodał.
Także dzisiaj funkcjonariusze Straży Granicznej wspólnie ze strażakami, Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym i policją przez kilka godzin prowadzili akcję na bagnach w rozlewisku rzeki Supraśl przy granicy polsko-białoruskiej, w okolicach Michałowa. To około 10 kilometrów od polsko-białoruskiej granicy. Uratowali ośmiu imigrantów, którzy tam utknęli. To pięciu mężczyzn i trzy kobiety. Siedem osób trafiło do szpitali, jedna pozostaje pod opieką Straży Granicznej. Osoby te to najprawdopodobniej obywatele Syrii oraz jeden obywatel Konga.
W innej części Podlasia, w okolicach miejscowości Frącki zmarł imigrant, który nielegalnie przekroczył granicę. Przyczyną śmierci mogło być wychłodzenie organizmu. Podróżujących z nim dwóch innych mężczyzn, najprawdopodobniej z Iraku, trafiło do szpitali w Suwałkach i Augustowie.
"Na miejscu pracują służby i prokuratura, która wyjaśnia okoliczności tragicznego wydarzenia. Należy zbadać ewentualny związek powyższych dramatycznych zdarzeń z dotychczasowymi białoruskimi prowokacyjnymi działaniami mającymi miejsce na naszej wschodniej granicy"- napisał premier Mateusz Morawiecki na Facebooku.
Szef rządu zapowiedział, że rano weźmie udział w odprawie z przedstawicielami służb. "Będziemy Państwa informować na bieżąco" - dodał.
Także dzisiaj funkcjonariusze Straży Granicznej wspólnie ze strażakami, Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym i policją przez kilka godzin prowadzili akcję na bagnach w rozlewisku rzeki Supraśl przy granicy polsko-białoruskiej, w okolicach Michałowa. To około 10 kilometrów od polsko-białoruskiej granicy. Uratowali ośmiu imigrantów, którzy tam utknęli. To pięciu mężczyzn i trzy kobiety. Siedem osób trafiło do szpitali, jedna pozostaje pod opieką Straży Granicznej. Osoby te to najprawdopodobniej obywatele Syrii oraz jeden obywatel Konga.
W innej części Podlasia, w okolicach miejscowości Frącki zmarł imigrant, który nielegalnie przekroczył granicę. Przyczyną śmierci mogło być wychłodzenie organizmu. Podróżujących z nim dwóch innych mężczyzn, najprawdopodobniej z Iraku, trafiło do szpitali w Suwałkach i Augustowie.