Grudniową wewnątrzpartyjną rozgrywkę o fotel lidera CDU wygrał Friedrich Merz. Zwyciężył w pierwszej turze. Dlatego podczas dzisiejszego zjazdu 66-letni konserwatysta jest jedynym kandydatem, a głosowanie będzie formalnością.

Ze stanowiskiem szefa CDU żegna się Armin Laschet, który według wielu delegowanych był odpowiedzialny za porażkę w wyborach do Bundestagu. Zdaniem ustępującego przywódcy partii jednym z powodów jej historycznej klęski były "niepotrzebne zatargi" z siostrzanym ugrupowaniem CSU. "Jeśli uda nam się uniknąć zbędnych starć z bawarską chadecją, to nasz obóz powróci ze zdwojoną siłą" - stwierdził Armin Laschet.

Wraz z nim odchodzi sekretarz generalny CDU Paul Ziemiak. Urodzony w Szczecinie polityk zadeklarował, że w przyszłości bardziej intensywnie będzie się zajmował problematyką stosunków polsko-niemieckich.