Rosja jest w coraz trudniejszej sytuacji finansowej - oceniają rosyjscy ekonomiści niezależni.
Zwracają oni uwagę na zapisy wprowadzone do budżetu Federacji, z których wynika, że Kreml chce w 2023 r. przeznaczyć na cele wojskowe od 3 do 5 bilionów rubli. Zdaniem analityka Władimira Miłowa, to co najmniej o 10 bilionów za mało na odniesienie sukcesu w wojnie z Ukrainą.
Rosyjski analityk niezależny w rozmowie z Radiem Svoboda podkreślił, że Władimir Putin i jego współpracownicy do tej pory nie biorą pod uwagę, bo nie rozumieją moralnej motywacji Ukraińców, ani solidarności zachodnich państw.
- Widać, że oni do tej pory nie zrozumieli, co to jest moralny duch żołnierzy. Taka sama jest sytuacja z zachodnimi politykami i zachodnią opinią społeczną. Kreml naprawdę wierzy, że na zachodzie demokracja i wartości są tylko fasadą. To znaczy, że oni do tej pory sądzą, iż Zachód jest słaby i traktują zachodnią solidarność i bezprecedensową pomoc Ukrainie jak chwilowe zjawisko.
Rosyjski analityk dodał, że zachodnie sankcje, w tym embargo na surowce energetyczne już mocno nadszarpnęły finanse Rosji, a z każdym miesiącem będzie coraz gorzej.
Rosyjski analityk niezależny w rozmowie z Radiem Svoboda podkreślił, że Władimir Putin i jego współpracownicy do tej pory nie biorą pod uwagę, bo nie rozumieją moralnej motywacji Ukraińców, ani solidarności zachodnich państw.
- Widać, że oni do tej pory nie zrozumieli, co to jest moralny duch żołnierzy. Taka sama jest sytuacja z zachodnimi politykami i zachodnią opinią społeczną. Kreml naprawdę wierzy, że na zachodzie demokracja i wartości są tylko fasadą. To znaczy, że oni do tej pory sądzą, iż Zachód jest słaby i traktują zachodnią solidarność i bezprecedensową pomoc Ukrainie jak chwilowe zjawisko.
Rosyjski analityk dodał, że zachodnie sankcje, w tym embargo na surowce energetyczne już mocno nadszarpnęły finanse Rosji, a z każdym miesiącem będzie coraz gorzej.