Maciej Wąsik zdementował informację Onetu, że Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia uwzględnił wnioski jego oraz Mariusza Kamińskiego o odroczenie wykonania kar pozbawienia wolności.
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali skazani na dwa lata więzienia w sprawie dotyczącej afery gruntowej z 2007 roku. Następnie marszałek Sejmu Szymon Hołownia wydał postanowienia o wygaszeniu mandatów poselskich tych polityków.
Posłowie odwołali się od tej decyzji do Sądu Najwyższego. Marszałek Sejmu chciał, by sprawą zajmowała się Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, do której trafiły odpowiednie dokumenty. Jednak w Sądzie Najwyższym zapadła decyzja, że odwołaniem zajmie się Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Izba wczoraj w odniesieniu do Macieja Wąsika, a dzisiaj- w odniesieniu Mariusza Kamińskiego, uchyliła postanowienie marszałka Sejmu stwierdzające wygaśnięcie ich mandatów poselskich.
Decyzja ta budzi wątpliwości prawne, ponieważ Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych według Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka nie jest sądem w rozumieniu prawa UE.