Silny wiatr wstrzymał loty na portugalskiej Maderze. Od soboty loty są odwoływane lub przekierowywane do innych miast.
Na lotnisku utknęły setki pasażerów, w tym również turyści z Polski. Jak podkreśla Aleksandra Zasępa, przewodnik po Maderze, sytuacja pasażerów nie jest łatwa. Turyści nie mają bowiem informacji o tym, jak długo będą musieli koczować na lotnisku.
- Nie wygląda na to, aby sytuacja pogodowa uspokoiła się w ciągu najbliższych godzin - dodaje Aleksandra Zasępa i podejrzewa, że osoby, które trafiły na inne lotniska, na przykład na Teneryfę, będą musiały czekać na okno pogodowe. Dodała, że wiatr osłabnie prawdopodobnie dopiero we wtorek.
Lotnisko na Maderze jest jednym z bardziej kapryśnych pogodowo miejsc na lotniczej mapie i jednym z najtrudniejszych dla pilotów ze względu na położenie w otoczeniu gór.
- Nie wygląda na to, aby sytuacja pogodowa uspokoiła się w ciągu najbliższych godzin - dodaje Aleksandra Zasępa i podejrzewa, że osoby, które trafiły na inne lotniska, na przykład na Teneryfę, będą musiały czekać na okno pogodowe. Dodała, że wiatr osłabnie prawdopodobnie dopiero we wtorek.
Lotnisko na Maderze jest jednym z bardziej kapryśnych pogodowo miejsc na lotniczej mapie i jednym z najtrudniejszych dla pilotów ze względu na położenie w otoczeniu gór.