Sąd w Gdańsku aresztował na trzy miesiące Emila R., podejrzanego o zabójstwo żony. Wcześniej mężczyzna usłyszał zarzut w prokuraturze i przyznał się do winy.
W złożonych wyjaśnieniach ujawnił, że małżeństwo było w trakcie rozpadu, z czym on się nie zgadzał. Co było motywem zbrodni? Na razie nie wiadomo.
- W rodzinie nie było wcześniej żadnych interwencji policji, mężczyzna nie był karany - ujawniła Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Nie odnotowano tam zachowań przemocowych. Małżeństwo rozpadało się, jak wynikało z relacji rodziny i samych małżonków. Będziemy gromadzić materiał dowodowy mający na celu wyjaśnienie tego, co działo się tej rodzinie.
Na razie policji nie udało się odnaleźć noża, którym zamordowana została Małgorzata R. Do zdarzenia miało dojść w niedzielę około 17:00 w Gdańsku Oliwie. Kobieta została zaatakowana nożem. Po napaści mężczyzna uciekł do lasu i ukrywał się przez całą noc w pobliskim lesie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Emila R. zatrzymano w poniedziałek o godz. 5.30 niedaleko miejsca zbrodni.
- W rodzinie nie było wcześniej żadnych interwencji policji, mężczyzna nie był karany - ujawniła Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Nie odnotowano tam zachowań przemocowych. Małżeństwo rozpadało się, jak wynikało z relacji rodziny i samych małżonków. Będziemy gromadzić materiał dowodowy mający na celu wyjaśnienie tego, co działo się tej rodzinie.
Na razie policji nie udało się odnaleźć noża, którym zamordowana została Małgorzata R. Do zdarzenia miało dojść w niedzielę około 17:00 w Gdańsku Oliwie. Kobieta została zaatakowana nożem. Po napaści mężczyzna uciekł do lasu i ukrywał się przez całą noc w pobliskim lesie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Emila R. zatrzymano w poniedziałek o godz. 5.30 niedaleko miejsca zbrodni.