Dziennikarka radiowej Trójki dowiedziała się o tym od polityków PiS, którzy sugerowali, że przed następnym kongresem, z powodów zdrowotnych Kaczyński zrezygnuje z ubiegania się o kolejną kadencję jako prezes.

- Chce, żeby Mariusz Błaszczak był przywódcą partii i prezesem PiS-u, gdyby ten scenariusz się zrealizował. On też testuje... Chce zobaczyć kto się zgłosi - mówiła Grochal.

Jacek Czarnecki z Programu 1 Polskiego Radia również uważa, że Mariusz Błaszczak mógłby zastąpić Jarosława Kaczyńskiego: - Błaszczak jest jego - że tak powiej - naturalnym zastępcą. Kiedyś myślałem, że będzie nim Brudziński, ale on chyba się trochę oddalił od Jarosława Kaczyńskiego. Kaczyński w 2015 roku powiedział, że on myśli, że będzie kierował partią do 2027 roku. Mam to nagrane...

"Ta partia jest jego całym życiem" - dodał Roch Kowalski z Polskiego Radia 24:

Jarosław Kaczyński jest prezesem Prawa i Sprawiedliwości od 2002 roku. Ostatni raz kongres partii wybrał go na to stanowisko latem 2021 roku. Wcześniej Kaczyński ogłosił, że chce być prezesem do 2025 roku. W marcu oficjalnie zmienił zdanie.

Autorka edycji: Joanna Chajdas