Siedmiuset czterdziestu nielegalnych imigrantów zawrócono z niemieckich granic w ciągu ostatnich siedmiu dni. To o czterdzieści pięć procent więcej niż tydzień wcześniej. Alexander Dobrindt podał te liczby na niemiecko-austriackim przejściu granicznym.

"Chcemy wysłać jasny sygnał, że polityka migracyjna Niemiec zmieniła się. Nadal wywiązujemy się oczywiście z naszych humanitarnych zobowiązań, ale nie chcemy, żeby to szmuglerzy ludzi i bandy kryminalistów decydowały o tym, kto może wjechać do Niemiec" - przekonywał szef resortu spraw wewnętrznych, który dzień po objęciu stanowiska ogłosił zaostrzenie kontroli na granicach ze wszystkimi sąsiadami.

Polska, Szwajcaria, Luksemburg i Austria skrytykowały zawracanie imigrantów na granicach, ale jednocześnie popierają konieczność zmian w europejskiej polityce migracyjnej.

Autorka edycji: Joanna Chajdas