Już w środę zapowiadał, że zgłasza się na wezwania "tylko legalnie działających organów". Były minister sprawiedliwości uważa, że działania komisji do spraw Pegasusa są nielegalne.

Wiceprzewodniczący komisji Tomasz Trela z Lewicy złożył wniosek, aby komisja wystąpiła do Sądu Okręgowego o karę w wysokości maksymalnie 3000 złotych dla świadka za ponowne niestawiennictwo na posiedzeniu.

Zbigniew Ziobro do tej pory nie stawiał się na posiedzenia komisji do spraw Pegasusa, choć jest wzywany od ponad roku. Ostatnie absencje uzasadniał nieopublikowanym dotąd orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego w sprawie wadliwego powołania komisji.

Minister sprawiedliwości za rządów PiS już raz miał być przesłuchany przez komisję po uprzednim doprowadzeniu przez policję. Komisja chciała też zasądzenia dla niego kary aresztu za notoryczne niestawiennictwo. Na to nie zgodził się jednak stołeczny Sąd Okręgowy.