To pierwszy taki projekt na świecie. Bociany polecą do Afryki z małymi kamerami. Dzięki technologii polscy naukowcy będą śledzić życie 10. bocianich piskląt z Opolszczyzny.
Kamerki założone razem z nadajnikami mogą dostarczać zdjęcia i nagrania nawet przez 10 lat. Jak wyjaśnia koordynator naukowy projektu, prof. Piotr Tryjanowski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, materiały dostarczą informacji w jaki sposób bociany współpracują chociażby podczas sejmików.
Urządzenia umieszczono na plecach bocianów. Kamery ważą 49 gramów, czyli mniej niż 1 procent masy ciała bociana. Ich akumulatory zasilą wydajny panel słoneczny. Możliwość pochylenia obiektywu pozwala obserwować otoczenie bociana.
Naukowcy liczą, że wszystkie młode wylecą z gniazda, a później wyruszą do Afryki.
Urządzenia umieszczono na plecach bocianów. Kamery ważą 49 gramów, czyli mniej niż 1 procent masy ciała bociana. Ich akumulatory zasilą wydajny panel słoneczny. Możliwość pochylenia obiektywu pozwala obserwować otoczenie bociana.
Naukowcy liczą, że wszystkie młode wylecą z gniazda, a później wyruszą do Afryki.
Edycja tekstu: Michał Król


Radio Szczecin