To pokłosie raportu, w którym Porozumienie Rezydentów wykazało, że wielu lekarzy w trakcie specjalizacji psychiatrii dorosłych pracuje w fatalnych warunkach. Niejednokrotnie na jednego rezydenta w trakcie całodobowego dyżuru przypada 300 pacjentów, 70 procent rezydentów obawia się o bezpieczeństwo pacjentów, a 80 - o swoje własne.

Lekarka w trakcie specjalizacji w szpitalu psychiatrycznym Anna Bazydło opowiada o trudnych wyborach, przed którymi stoi dyżurując. - Generalnie na dyżurach w szpitalach monospecjalistycznych, jeśli dyżuruje się w jedną, dwie, trzy osoby na kilkaset osób, to strategią jest przetrwać i zrobić tak, żeby nikt nie umarł - mówi Bazydło.

Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Jakub Gołąb zapewnia, że resort wie o niedofinansowaniu psychiatrii i stara się to zmienić. Poprawie sytuacji ma też służyć spotkanie w resorcie.

- W taki sposób, żeby w tym kompletnym gronie porozmawiać o tym, co jest możliwe, co już jest robione, w jaki sposób tutaj możemy uzyskać synergię i dalszą poprawę sytuacji, bo psychiatria jest dla nas bardzo istotna. Dość powiedzieć, że w 2026 zaplanowaliśmy aż o 1,7 mld więcej środków niż w planie na 2025 rok.

Początek spotkania o godzinie 15

Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski