Przekazywanie ciał zakładników jest jednym z warunków zawieszenia broni w Strefie Gazy. Izrael czeka jeszcze na szczątki 11 zakładników i twierdzi, że Hamas zbyt wolno je przekazuje. Terroryści z grupy utrzymują, że działają tak szybko, jak to możliwe, "mimo trudnych warunków".

Izraelski nalot zabił w niedzielę (2.11) mężczyznę w północnej Gazie. Według armii był to bojownik stanowiący zagrożenie dla sił Izraela. Szef izraelskiego rządu Beniamin Netanjahu powiedział, że w kontrolowanych przez Izrael obszarach Strefy Gazy wciąż działają jednostki Hamasu, które są - jak się wyraził - "systematycznie eliminowane".

Z kolei Hamas opublikował listę rzekomych naruszeń rozejmu przez Izrael. Przedstawiciele władz Gazy zaprzeczają, by bojownicy Hamasu atakowali izraelskich żołnierzy.

Autorka edycji: Joanna Chajdas