Radio Szczecin
ABW. Fot. www.abw.gov.pl
Spór na linii premier-prezydent w sprawie oficerskich awansów dla wywiadowców z ABW i SKW.
Donald Tusk w piątek poinformował, że Karol Nawrocki zablokował awanse ponad 130 oficerom. Odpowiedź nadeszła kilka godzin później. Prezydent oskarżył szefa rządu, że to on do tego doprowadził, bo nie pozwolił na spotkanie prezydenta z szefami służb i omówienie nominacji.
Była blokada czy nie było? To pytanie wydaje się nadal otwarte, bo ośrodek prezydencki twierdzi, że to premier zakazał spotkania szefom służb z prezydentem. A to z nimi, jak twierdzi prezydencki minister Błażej Poboży, Karol Nawrocki chciał omówić nominację, w tym termin ich wręczenia.
- To jest sytuacja skandaliczna. Prezydent ma prawo wezwać do siebie szefów służb i warto do tej praktyki przestrzegania konstytucji i ustaw po prostu wrócić - powiedział Poboży.
Argumenty strony prezydenta odpiera europoseł KO Michał Szczerba. - To haniebne, to zdrada, że młodzi oficerowie, młode oficerki nie otrzymają swoich awansów oficerskich. w Święto Niepodległości, czekali na to bardzo długo - podkreślił Szczerba.
Sam premier Donald Tusk w piątek wieczorem mówił, że nigdy wcześniej nie konsultowano nominacji na pierwszy stopień oficerski. - Ale jeśli nawet Karol Nawrocki miał taką potrzebę, to powinien to uzgodnić ze mną - wskazywał wczoraj w Sejmie szef rządu.
A w tej chwili nadal nie wiadomo, czy prezydent ostatecznie podpisze nominację.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
Była blokada czy nie było? To pytanie wydaje się nadal otwarte, bo ośrodek prezydencki twierdzi, że to premier zakazał spotkania szefom służb z prezydentem. A to z nimi, jak twierdzi prezydencki minister Błażej Poboży, Karol Nawrocki chciał omówić nominację, w tym termin ich wręczenia.
- To jest sytuacja skandaliczna. Prezydent ma prawo wezwać do siebie szefów służb i warto do tej praktyki przestrzegania konstytucji i ustaw po prostu wrócić - powiedział Poboży.
Argumenty strony prezydenta odpiera europoseł KO Michał Szczerba. - To haniebne, to zdrada, że młodzi oficerowie, młode oficerki nie otrzymają swoich awansów oficerskich. w Święto Niepodległości, czekali na to bardzo długo - podkreślił Szczerba.
Sam premier Donald Tusk w piątek wieczorem mówił, że nigdy wcześniej nie konsultowano nominacji na pierwszy stopień oficerski. - Ale jeśli nawet Karol Nawrocki miał taką potrzebę, to powinien to uzgodnić ze mną - wskazywał wczoraj w Sejmie szef rządu.
A w tej chwili nadal nie wiadomo, czy prezydent ostatecznie podpisze nominację.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
Dodaj komentarz 6 komentarzy
Po braku obniżki cen prądu, brak zakończenia wojny polsko polskiej to kolejna niespełniona obietnica Pana Prezydenta. A to dopiero niecałe 100dni...
to otwarty atak na polskie służby specjalne i na bezpieczeństwo państwa polskiego.
Polski prezydent NIGDY by tak nie uczynił
Komentarz z biura prezydenta; To nieprawda ,że prezydent odmówił nominacji, nie było ustalonej daty nominacji, jest dyskusja,kiedy i w jakiej formie i jakie miały być nominacje,to miało być przedmiotem rozmów z szefami służb,ale nie przyszli na spotkanie.Nie poinformowali ,że nie przyjdą, a potem okazało się,że zakazał im premier.
Nie należy lekceważyć głowy państwa. Jeśli ktoś uważa inaczej-to potem tak się sprawy mają.
Szczegółowy, USTAWOWY proces mianowania na pierwszy stopień oficerski w np. ABW:
Wniosek Szefa ABW: Szef ABW składa wniosek o mianowanie na pierwszy stopień oficerski do Prezesa Rady Ministrów.
Przekazanie wniosku: Prezes Rady Ministrów, po zaopiniowaniu wniosku, przekazuje go Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej.
Decyzja Prezydenta: Prezydent RP dokonuje mianowania na pierwszy stopień oficerski.
Gdzie tu miejsce na odpytywania szefów służb przez Karola?
A jeśli już chciał, to mógł zaprosić Tuska na pogaduchy.
Bo to Tusk był wnioskodawcą, a nie szefowie służb
To prezydent jest zwierzchnikiem Sił Zbrojnych i jeśli Tusk zabronił spotykania się z prezydentem szefom służb specjalnych pozbawiając głowę państwa do dostępu do najważniejszych informacji o bezpieczeństwie państwa, to na co liczył po swojej prowokacji? Odwołano cztery spotkania na których m.in miały być omówione kwestie awansów. To ma być współpraca na linii prezydent-premier? Potem płacz i oskarżenia.
@marek - siły zbrojne RP a ABW to 2 różne służby. Prezydent jest zwierzchnikiem sił zbrojnych ale nie ABW. Zwierzchnikiem ABW jest rząd i sejm. A skoro prezydent nie jest zwierzchnikiem ABW, to dlaczego ma mieć wpływ na nominacje?
