Radio Szczecin
![Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin/Archiwum]](../serwis_informacyjny/pliki/2018/2018-03-14_152104425810.jpg)
Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin/Archiwum]
W Niemczech rozpoczyna się proces sprawcy masakry na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu. Cztery dni przed Wigilią ubiegłego roku, Saudyjczyk wjechał samochodem w tłum ludzi.
Mężczyzna jest oskarżony o zabicie sześciu osób i usiłowanie zabójstwa ponad trzystu kolejnych.
Ofiary śmiertelne to pięć kobiet i dziecko. 309 osób zostało rannych. W akcie oskarżenia jest też usiłowanie zabójstwa kolejnych 29 ludzi, mimo że fizycznie nie ucierpieli.
Oskarżony, Taleb A., mieszkał w Niemczech od 18 lat. Jest lekarzem psychiatrą, który przed zamachem zajmował się uzależnionymi w klinice w Saksonii-Anhalt. W stolicy tego landu 20 grudnia ubiegłego roku, wykorzystując drogę dla karetek, wjechał na teren jarmarku bożonarodzeniowego i uderzał autem w ludzi. Między gęsto ustawionymi stoiskami jechał z prędkością nawet 48 km/h. Uczestnicy jarmarku nie mieli dokąd uciekać.
Proces będzie się toczyć w sali mieszczącej 700 osób. Jest rozpisany na 47 dni i ma skończyć się najwcześniej w marcu przyszłego roku
Autorka edycji: Joanna Chajdas
Ofiary śmiertelne to pięć kobiet i dziecko. 309 osób zostało rannych. W akcie oskarżenia jest też usiłowanie zabójstwa kolejnych 29 ludzi, mimo że fizycznie nie ucierpieli.
Oskarżony, Taleb A., mieszkał w Niemczech od 18 lat. Jest lekarzem psychiatrą, który przed zamachem zajmował się uzależnionymi w klinice w Saksonii-Anhalt. W stolicy tego landu 20 grudnia ubiegłego roku, wykorzystując drogę dla karetek, wjechał na teren jarmarku bożonarodzeniowego i uderzał autem w ludzi. Między gęsto ustawionymi stoiskami jechał z prędkością nawet 48 km/h. Uczestnicy jarmarku nie mieli dokąd uciekać.
Proces będzie się toczyć w sali mieszczącej 700 osób. Jest rozpisany na 47 dni i ma skończyć się najwcześniej w marcu przyszłego roku
Autorka edycji: Joanna Chajdas
