Od wczorajszego wieczoru (26.08.) dawna scena główna Teatru Polskiego w Szczecinie nosi imię Jana Banuchy.
Pan Jan był ulubionym scenografem Zygmunta Huebnera i Adama Opatowicza. Sam o sobie wolał mówić "dekorator". Zaprojektował niemal pół tysiąca scenografii, wiele z nich dla sceny przy Swarożyca w Szczecinie.

Uroczyste nadanie imienia sali odbyło się po premierze "Komediantów" w reżyserii Mikołaja Grabowskiego. Sztukę Grabowski napisał w oparciu o dzieła Bogusława Schaeffera, w których sam przed laty grał. To "Próby", "Scenariusz dla trzech aktorów", "Kwartet dla czterech aktorów". Spore fragmenty dzieła są wynikiem improwizacji aktorskich.
Całość - to wyśmienita uczta, której towarzyszy wystawa archiwalnych zdjęć ze spektakli z 75-letniej historii sceny przy Swarożyca. Z Mikołajem Grabowskim rozmawia Małgorzata Frymus.

W Teatrze Współczesnym w Szczecinie na "Scenie Nowe Sytuacje" powstał kolejny spektakl w ramach drugiej edycji projektu "Rezydencja artystyczna dla młodych twórców". Prapremiera "Powiem Ci jutro" odbyła się w piątek (23 czerwca) i została przygotowana przez artystki z Ukrainy. To próba odpowiedzi na pytania: czym dziś jest europejski pokój i jaka jest jego przyszłość.

Przy wschodniej granicy Europy znaleziono ranne stworzenie, od którego stanu zależy bezpieczeństwo zachodniego świata. Próbuje się za wszelką cenę je uratować. Jednocześnie rozpoczyna się śledztwo, którego celem jest odkrycie, co doprowadziło do krytycznego stanu stwora.

Wydarzenie to staje się punktem zwrotnym pomiędzy przeszłością, w której pokój wydawał się czymś normalnym i stabilnym a rzeczywistością, w której zagrożenie czai się tuż za oknem i nie da się go ignorować. Namacalność niebezpieczeństwa podważa nasze wartości, zmusza do nasłuchiwania dźwięków kryjących się za szybą i badania, czy słowa, których używaliśmy wczoraj, nadal mają to samo znaczenie.

Zeus – ojciec bogów i ludzi, Afrodyta, Apollo, Ares ze swoim przybocznym psem wojny oraz Charon z duszami, które błagały o litość, Artemida, Atena, Demeter z córką, Hefajstos, Hera, Hermes, muza tańca Terpsychora i wiele postaci z Mitologii Greckiej, zawitało w Szkole Podstawowej nr 1 im. Tadeusza Kościuszki w Nowogardzie. Dzięki kreatywności Pań: Malwiny Nowak – nauczycielki języka polskiego i Danuty Plichty – nauczycielki-bibliotekarki, młodzież klas piątych wcieliła się w bohaterów żyjących u boku Zeusa. Gromowładny spotkał się z nimi na Olimpie, by prowadzić długie rozmowy o sprawach nieba, ziemi i Hadesu.

W „Uczcie na Olimpie” każdy młody aktor przypomniał Zeusowi, kim jest i z jaką sprawą się pojawia w jego Świętym Miejscu. Wszyscy raczyli się nektarem i ambrozją, którą w dzisiejszych czasach zastąpiło ptasie mleczko. Zajadali się także winogronami oraz słodkościami, przy okazji zgłębiając wiedzę o Mitologii Greckiej.

Premierowy spektakl gromkimi brawami nagrodziła zachwycona publiczność, którą stanowili rodzicie, dziadkowie, rodzeństwo i znajomi młodych aktorów. Po przedstawieniu chętnie mówili o swoich kreacjach także przed mikrofonem Polskiego Radia Szczecin.

Wszystko zaczęło się od faxu wysłanego przez ośrodek Wannseeforum w Berlinie, w którym zapraszano młodzieżowe grupy teatralne do wzięcia udziału w warsztatach. A że wówczas nie było takiego zespołu, trzeba było go stworzyć. W ten sposób 25 lat temu - z inicjatywy Janusza i Violiny Janiszewskich, wtedy aktorów Teatru Kana w Szczecinie - powstał Teatr Uhuru. Przez wiele lat grupa działała w Gryfińskim Domu Kultury, obecnie pod egidą Domu Kultury „13 Muz” w Szczecinie.

Wszystkich łączy ważna w tym teatrze idea wolności twórczej oraz dążenie do indywidualnej i oryginalnej ekspresji intelektualnej i artystycznej. "Uhuru" w języku suahili znaczy „wolność”.

W Domu Kultury 13 Muz kończy się I Festiwal Sztuk UHURU, zorganizowany z okazji 25. urodzin teatru.

Do 20 czerwca w galerii Enter Domu Kultury "13 Muz" można oglądać wystawę sztuki "Wolność", gdzie prezentowane są prace uhurian: od malarskich począwszy, przez fotografie, na poezji skończywszy.