Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Związek Ukraińców w Polsce zaniepokojony niedzielnym zdarzeniem w Trzebiatowie. Fot. pl.wikipedia.org, JDavid
Związek Ukraińców w Polsce zaniepokojony niedzielnym zdarzeniem w Trzebiatowie. Fot. pl.wikipedia.org, JDavid
Związek Ukraińców w Polsce zaniepokojony niedzielnym atakiem na grecko-katolicką cerkiew w Trzebiatowie. 25-letni mieszkaniec nadmorskiej miejscowości próbował wrzucić do świątyni petardę. Mężczyzna, który prawdopodobnie ukrywa się poza terenem województwa zachodniopomorskiego, będzie odpowiadał za ten czyn jak za akt chuligaństwa.
ZUwP na swojej stronie internetowej opublikował oświadczenie, w którym wyraża niepokój o stosunki polsko-ukraińskie. "Nie jest to dla nas akt chuligaństwa, jak usiłuje się go przedstawić, lecz działanie przestępcze o podłożu narodowościowym. I tak powinien być traktowany przez organa ścigania Państwa" - czytamy w komunikacie Związku.

Zdaniem Ukraińców, w innym przypadku będzie to zachęta do podobnych incydentów. - W pewien sposób czujemy się zagrożeni, bo fala nienawiści narasta - mówi Jan Syrnyk, przewodniczący szczecińskiego oddziału Związku Ukraińców w Polsce.

Jak informowaliśmy, w minioną niedzielę młody mężczyzna przechodząc obok cerkwi, odpalił i rzucił petardę. Wybuchła przed drzwiami świątyni, a 25-latek uciekł. Policja wie, kim jest napastnik. Trwają jego poszukiwania. To jednak nie jedyne wydarzenie, przez które Ukraińcy czują się niepewnie. W połowie lipca nieznany sprawca wysmarował fekaliami drzwi do prawosławnej cerkwi w Stargardzie Szczecińskim.

Według Związku, niechęć do mniejszości ukraińskiej zwiększyła też "rekonstrukcja" spalenia wsi polskiej na Wołyniu, jaką przeprowadzono w Radyminie. - A przecież żyjący Ukraińcy nie powinni odpowiadać za to, co zrobiono w przeszłości - dodaje Syrnyk. - My nie mówimy o rzezi wołyńskiej, bo tak samo to potępiliśmy i tak samo modlimy się za pojednanie.

Na razie Związek nie podejmuje żadnych kroków prawnych po incydencie w Trzebiatowie. Ewentualne decyzje zapadną po zakończeniu policyjnego śledztwa.
Relacja Mariusza Niedźwieckiego.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty