Wybudowana cała droga S3 nikomu nie pomoże skoro po czeskiej stronie na razie jest pole - tak mówił w "Rozmowach pod krawatem" senator Platformy Obywatelskiej, Norbert Obrycki, komentując ostatnie decyzje dotyczące "ekspresówki".
We wtorek okazało się, że rząd skreślił budowę ostatniego odcinka S3 z harmonogramu prac na przyszły rok, a 4 mld zł z budżetu przeznaczonego właśnie na "ekspresówkę" trafią na potrzeby ukończenia kolejnej części obwodnicy Warszawy.
Tą decyzją oburzona jest opozycja. Także poseł PO Arkadiusz Litwiński mówił na naszej antenie, że nie powinniśmy oglądać się na Czechów. Przypomniał też, że podobna sytuacja jest z autostradą A4. O ile w Polsce to autostrada, to już na Ukrainie, dokąd prowadzi, to zwykła droga.
- W ogóle by to nie pomagało naszym obywatelom, gdyby pędzili po S3, a po przekroczeniu granicy wjechaliby na polną drogę. Nie jest ważne, że podobnie jest na Ukrainie. Ukraina nie jest w Unii i na razie nie zapowiada się, aby szybko weszła do tej struktury - mówił Norbert Obrycki.
Senator tłumaczył, że Czesi zaczęli prace projektowe drogi po swojej stronie i jest duża szansa, że w najbliższej unijnej perspektywie, po 2014 roku, znajdą się pieniądze z Brukseli na budowę "ekspresówki".
Ostatni odcinek S3 o długości 70 kilometrów ma połączyć Legnicę z Lubawką.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem".
Tą decyzją oburzona jest opozycja. Także poseł PO Arkadiusz Litwiński mówił na naszej antenie, że nie powinniśmy oglądać się na Czechów. Przypomniał też, że podobna sytuacja jest z autostradą A4. O ile w Polsce to autostrada, to już na Ukrainie, dokąd prowadzi, to zwykła droga.
- W ogóle by to nie pomagało naszym obywatelom, gdyby pędzili po S3, a po przekroczeniu granicy wjechaliby na polną drogę. Nie jest ważne, że podobnie jest na Ukrainie. Ukraina nie jest w Unii i na razie nie zapowiada się, aby szybko weszła do tej struktury - mówił Norbert Obrycki.
Senator tłumaczył, że Czesi zaczęli prace projektowe drogi po swojej stronie i jest duża szansa, że w najbliższej unijnej perspektywie, po 2014 roku, znajdą się pieniądze z Brukseli na budowę "ekspresówki".
Ostatni odcinek S3 o długości 70 kilometrów ma połączyć Legnicę z Lubawką.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem".