Polacy są zmęczeni polityką - uważa szef zachodniopomorskiego Polskiego Stronnictwa Ludowego i kandydat tej partii do europarlamentu z naszego regionu.
Z ostatnich sondaży wynika, że z okręgu zachodniopomorsko-lubuskiego, z powodu niskiej frekwencji, do Brukseli dostaną się jedynie trzy osoby - z Platformy Obywatelskiej, Prawa i Sprawiedliwości i Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Zdaniem Jarosława Rzepy, Polaków do udziału w wyborach zniechęcają sami politycy. - To realne zagrożenie, że u nas frekwencja może być jedną z najniższych w kraju. Mamy przede wszystkim duży kryzys obywatelskości, nie tylko w naszym województwie, ale w całej Polsce. Na pewno jest zmęczenie tym rodzajem polityki, która polega na wzajemnym obrzucaniu się głównych partii - uważa Rzepa.
Według czwartkowego sondażu Millward Brown, PSL w skali kraju może liczyć na sześcioprocentowe poparcie.
Posłuchaj "Rozmów pod krawatem" i zobacz wideo.
Zdaniem Jarosława Rzepy, Polaków do udziału w wyborach zniechęcają sami politycy. - To realne zagrożenie, że u nas frekwencja może być jedną z najniższych w kraju. Mamy przede wszystkim duży kryzys obywatelskości, nie tylko w naszym województwie, ale w całej Polsce. Na pewno jest zmęczenie tym rodzajem polityki, która polega na wzajemnym obrzucaniu się głównych partii - uważa Rzepa.
Według czwartkowego sondażu Millward Brown, PSL w skali kraju może liczyć na sześcioprocentowe poparcie.
Posłuchaj "Rozmów pod krawatem" i zobacz wideo.