Szczecin Główny tymczasowy przyjmuje od rana pierwszych podróżnych, dotychczasowy dworzec został zamknięty na co najmniej rok. To z powodu przebudowy stacji, która ma się rozpocząć w najbliższym czasie.
- Dzisiejsza noc to wisienka na torcie - mówi Paulina Jankowska z biura prasowego PKP. - To przenoszenie najważniejszych sprzętów, montowanie biletomatów.
Nie ma tragedii, ale trudno być nim zachwyconym - tak pasażerowie mówią o tymczasowej siedzibie szczecińskiego dworca. Podróżni skarżyli się naszemu reporterowi na brak informacji dotyczących przenosin. - Żeby tu dojść, trzeba biec kładkami. A jak się ma walizki, to w ogóle koszmar. Jest ok, kupiliśmy bilet, nie ma problemu, jest dosyć ładnie. Na kładce stoją dziewczyny i rozdają ulotki, więc jest informacja, ale ogólnie porażka - oceniają podróżni.
W ramach przebudowy stacji Szczecin Główny, odnowiony zostanie zabytkowy budynek, perony, powstanie też między innymi nowa kładka dla pieszych od ulicy Owocowej. Finał pierwszego etapu inwestycji pod koniec przyszłego roku. Później rozpocznie się drugi etap modernizacji, którego dokładna data zakończenia nie jest jeszcze znana. Koszt całej inwestycji to 100 mln złotych.
Nowa siedziba dworca to też zmiany dla podróżnych i pasażerów komunikacji. Z budynku na dworzec będzie można przejść przez nowo wyznaczone przejście dla pieszych. Będzie też sygnalizacja świetlna.
W pobliżu tymczasowej siedziby Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego uruchomi dodatkowe przystanki o nazwie "Dworzec Główny Kolumba" zlokalizowane przy wyjeździe z pętli autobusowej, które będą obowiązywać dla tramwajowych "trójek" i "szóstek" oraz autobusowych linii 70 i 528. Nie zmieni się natomiast lokalizacja przystanku końcowego "Dworzec Główny" dla linii: 70, 81, 521, 526 i 527.
Nie ma tragedii, ale trudno być nim zachwyconym - tak pasażerowie mówią o tymczasowej siedzibie szczecińskiego dworca. Podróżni skarżyli się naszemu reporterowi na brak informacji dotyczących przenosin.