Szczecińscy radni zgadzają się na pomnik Lecha Kaczyńskiego w centrum miasta. Głosowanie w tej sprawie odbyło się podczas wtorkowej sesji. 15 radnych było "za", siedmiu "przeciw", a trzech wstrzymało się od głosu.
Dyskusji nie było, bo wcześniej przegłosowano wniosek radnego PiS Piotra Jani, aby decydować bez debaty, ponieważ jak tłumaczył - ta odbyła się wcześniej w mediach.
- Wszyscy radni na ten temat zabrali głos. Mogli się wypowiedzieć dokładnie gdzie chcieli i mogli mówić co chcieli - wyjaśniał Jania. - Wydaje mi się, że w tym momencie prowadzenie dyskusji na ten temat jest rzeczą nierozsądną i zbyteczną.
Nie spodobało się to szefowi klubu PO Łukaszowi Tyszlerowi. - Wykorzystano tak naprawdę metody rodem z PRL-u: zamykanie ust i brak dyskusji - komentował. - Uważam, że źle się stało. Ten pomnik w ten sposób budowany będzie miejscem konfliktu, waśni i sporów.
Ostatecznie "za" był klub PiS, większość radnych Bezpartyjnych z komitetu Piotra Krzystka - tutaj wstrzymali się: Marek Kolbowicz, Jolanta Balicka i Michał Wilkocki.
Co ciekawe - jak później tłumaczył - przez pomyłkę uchwałę poparł radny PO Paweł Bartnik. Reszta jego kolegów była "przeciw". Radna niezrzeszona Małgorzata Jacyna-Witt była "za", a Dawid Krystek z SLD "przeciw".
Wzniesienie monumentu to pomysł Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego.
Pomnik miałby stanąć na skwerze poświęconym pamięci tragicznie zmarłego prezydenta przy Bramie Królewskiej w Szczecinie. Według autorów pomysłu, pieniądze na jego budowę pochodziłyby ze składek chętnych.
- Wszyscy radni na ten temat zabrali głos. Mogli się wypowiedzieć dokładnie gdzie chcieli i mogli mówić co chcieli - wyjaśniał Jania. - Wydaje mi się, że w tym momencie prowadzenie dyskusji na ten temat jest rzeczą nierozsądną i zbyteczną.
Nie spodobało się to szefowi klubu PO Łukaszowi Tyszlerowi. - Wykorzystano tak naprawdę metody rodem z PRL-u: zamykanie ust i brak dyskusji - komentował. - Uważam, że źle się stało. Ten pomnik w ten sposób budowany będzie miejscem konfliktu, waśni i sporów.
Ostatecznie "za" był klub PiS, większość radnych Bezpartyjnych z komitetu Piotra Krzystka - tutaj wstrzymali się: Marek Kolbowicz, Jolanta Balicka i Michał Wilkocki.
Co ciekawe - jak później tłumaczył - przez pomyłkę uchwałę poparł radny PO Paweł Bartnik. Reszta jego kolegów była "przeciw". Radna niezrzeszona Małgorzata Jacyna-Witt była "za", a Dawid Krystek z SLD "przeciw".
Wzniesienie monumentu to pomysł Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego.
Pomnik miałby stanąć na skwerze poświęconym pamięci tragicznie zmarłego prezydenta przy Bramie Królewskiej w Szczecinie. Według autorów pomysłu, pieniądze na jego budowę pochodziłyby ze składek chętnych.