Nie chodzi o miejsca na listach, a o poważny projekt zjednoczenia Lewicy - mówi szef zachodniopomorskiego Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Dariusz Wieczorek w "Rozmowach pod krawatem" zapewniał też, że cieszy się z drugiego miejsca na liście do Sejmu i nie ma żalu do władz partii, że "jedynką" będzie działacz partii Zieloni, Adam Ostolski.
- To przemyślana decyzja. Cieszę się, że tak się stało. Wyborcy ocenią moje szanse na mandat. Pamiętam, jak Grzegorz Napieralski w tym studiu mówił, że Wieczorkowi z Wziątkiem chodzi tylko o "jedynki" na listach. I okazuje się, że nie chodzi o "jedynki" na listach, ale o poważny projekt - podkreślił Wieczorek.
W ostatnich sondażach Zjednoczona Lewica ma ok. 8-9 procent poparcia. Wybory parlamentarne odbędą się 25 października.
Posłuchaj całej "Rozmowy pod krawatem" i zobacz wideo.
- To przemyślana decyzja. Cieszę się, że tak się stało. Wyborcy ocenią moje szanse na mandat. Pamiętam, jak Grzegorz Napieralski w tym studiu mówił, że Wieczorkowi z Wziątkiem chodzi tylko o "jedynki" na listach. I okazuje się, że nie chodzi o "jedynki" na listach, ale o poważny projekt - podkreślił Wieczorek.
W ostatnich sondażach Zjednoczona Lewica ma ok. 8-9 procent poparcia. Wybory parlamentarne odbędą się 25 października.
Posłuchaj całej "Rozmowy pod krawatem" i zobacz wideo.