Licytacje fantów w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy trwają w najlepsze.
- To są przedmioty, które otrzymujemy od różnych instytucji, organizacji, szkół, uczelni, służb typu policja, straż pożarna, ale są to też przedmioty przekazywane przez artystów, przez ludzi dobrej woli - podkreślał Abelite.
Na licytacje trafiają obrazy, koszulki, maskotki, kalendarze ale także niezwykłe rzeczy - dodaje Abelite.
- Jakiś czas temu udało nam się zlicytować szuflę do śniegu, to taki dziwny przedmiot. Cena wywoławcza to był jeden grosz - udało się zlicytować bodajże za 25 złotych, także poszło nieźle. Była też maskotka żyrafy, którą udało się zlicytować za 700 złotych. Po godzinie ona wróciła do nas, została zlicytowana za 500 złotych, po mniej więcej pół godzinie wróciła za 600 złotych - mówił Abelite.
W tym roku Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zbiera pieniądze, dla dzieci oraz seniorów.