Siatkarki Chemika pewnie zmierzają po trzeci z rzędu tytuł Mistrza Polski. W środę, w drugim finałowym meczu Orlen Ligi, policzanki pokonały Atom Trefl Sopot 3:0 w setach do 22, 24 i 17.
Dzisiejszy sukces nie przyszedł jednak łatwo, bo Atom zagrał o wiele lepiej niż we wtorkowej konfrontacji. W drugim secie policzanki przegrywały już różnicą ośmiu punktów, ale zdołały odrobić straty, obronić dwie piłki setowe i wygrać partię na przewagi.
MVP środowego spotkania, środkowa Chemika Katarzyna Gajgał-Anioł przyznała, że mecz był bardzo zacięty zwłaszcza w drugim secie i Atom walczył bardzo dzielnie o każdy punkt.
- Wiedziałyśmy, że one postawią wszystko na jedną kartę, bo skoro dzień wcześniej nie wygrały, to teraz będą chciały zrobić to z całych sił. Dziś nasze rywalki miały o wiele trudniejszą zagrywkę niż wczoraj, co zresztą było troszeczkę widać w niektórych momentach w naszym przyjęciu, że było nerwowo - mówi Gajgał-Anioł. - W drugim secie wkradł się u nas nerwowy moment, ale opanowałyśmy stres i potem punkt za punktem zaczęło się zazębiać. I wygrałyśmy, z czego bardzo się cieszymy.
Trzeci finałowy mecz Orlen Ligi siatkarek Chemika z Atomem odbędzie się 28 kwietnia w hali Ergo Arena na granicy Gdańska i Sopotu. Źródło: www.youtube.com/Chemik Police