Koncertem chóru z Filipin rozpoczął się w piątek wieczorem Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej w Kamieniu Pomorskim. Po chórzystach wystąpił młody organista Marek Smoczyński.
Chór z Filipin zachwycił kamieńską publiczność. - Niesamowite przeżycie. Nie było akompaniamentu orkiestry, a brzmiało to tak donośnie i pięknie - oceniali uczestnicy koncertu. - To niesamowite, że takie szczupłe i filigranowe osoby wydobywają z siebie takie głosy, że aż ciarki przechodzą.
W katedrze wystąpił też Marek Smoczyński. Zagrał utwory Bacha, Nowowiejskiego i Schumana. Jak wspominał, po raz pierwszy kamieńskie organy poznał przypadkowo, pięć lat temu.
- Byłem przejazdem, na wycieczce rowerowej. Zwiedziłem Kamień, byłem też w katedrze. Udało mi się wejść na chór, ale niestety nie udało mi się dotknąć instrumentu, bo organista bardzo pilnował, żeby nic nie zostało naruszone - opowiada Smoczyński.
Wtedy był początkującym organistą. Dziś przyjechał do Kamienia Pomorskiego jako laureat Festiwalu Organowego w Poznaniu, w którym nagrodą był koncert na naszym festiwalu.
Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej jest jednym z najstarszych festiwali muzycznych w Polsce. Odbywa się po raz 52. Koncerty są organizowane w każdy piątek wakacji.
W katedrze wystąpił też Marek Smoczyński. Zagrał utwory Bacha, Nowowiejskiego i Schumana. Jak wspominał, po raz pierwszy kamieńskie organy poznał przypadkowo, pięć lat temu.
- Byłem przejazdem, na wycieczce rowerowej. Zwiedziłem Kamień, byłem też w katedrze. Udało mi się wejść na chór, ale niestety nie udało mi się dotknąć instrumentu, bo organista bardzo pilnował, żeby nic nie zostało naruszone - opowiada Smoczyński.
Wtedy był początkującym organistą. Dziś przyjechał do Kamienia Pomorskiego jako laureat Festiwalu Organowego w Poznaniu, w którym nagrodą był koncert na naszym festiwalu.
Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej jest jednym z najstarszych festiwali muzycznych w Polsce. Odbywa się po raz 52. Koncerty są organizowane w każdy piątek wakacji.