Szczecińscy radni PiS pytają o pomnik przy placu Żołnierza - Marek Duklanowski i Rafał Niburski domagają się wyjaśnień, kiedy miasto go usunie.
- Czas mija - mówi Marek Duklanowski. - Trzymamy cały czas prezydenta za słowo.
- Liczymy, że pan prezydent wreszcie ukoronuje starania środowisk narodowo-patriotycznych - wtórował Rafał Niburski.
Za planowanie i architekturę miasta odpowiada wiceprezydent Piotr Mync - jak nam powiedział, w przyszłym tygodniu ogłosi konkurs na zagospodarowanie placu, ale usunięcie pomnika to nie jego działka.
- Temat prowadzi desygnowany przez PiS wiceprezydent Marcin Pawlicki, a nie ja - odparł Mync.
Spytaliśmy więc Pawlickiego. - W przyszłym tygodniu ogłosimy dalsze kroki z konkretnymi datami - zapowiedział zastępca Piotra Krzystka.
Czy wiceprezydent z PiS nie czuje się zdziwiony atakiem partyjnych kolegów? - To polityka - brzmiała odpowiedź. - Tu nie ma głaskania się po główce. To mobilizuje do dalszej pracy. Nie odbieram tego jako afront.
Według planów, Pomnik Wdzięczności przynajmniej w części miałby trafić na Cmentarz Centralny.