Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Zofia Ławrynowicz: - Prowadzę kampanię bardzo spokojnie, zawsze byłam daleka od prowadzenia kampanii agresywnej, negatywnej, nie tędy droga. Fot. Weronika Łyczywek [Radio Szczecin]
Zofia Ławrynowicz: - Prowadzę kampanię bardzo spokojnie, zawsze byłam daleka od prowadzenia kampanii agresywnej, negatywnej, nie tędy droga. Fot. Weronika Łyczywek [Radio Szczecin]
Zofia Ławrynowicz. Fot. Weronika Łyczywek [Radio Szczecin]
Zofia Ławrynowicz. Fot. Weronika Łyczywek [Radio Szczecin]
To nie są typowe wybory, kampanię prowadzę spokojnie, nie agresywnie - tak na pytanie o jej "niemrawe" działania odpowiadała Zofia Ławrynowicz, kandydatka Platformy Obywatelskiej na prezydenta Stargardu.
Zofia Ławrynowicz w Rozmowach pod krawatem przyznała, że prowadzono rozmowy z bezpartyjnym konkurentem, aby startował z poparciem PO, ale Rafał Zając "chciał poparcia PO, ale nie wprost".

Ławrynowicz zaprzeczyła jednocześnie, że była duża presja szefa PO w zachodniopomorskim, by partia koniecznie wystawiła swojego kandydata w wyborach prezydenta w Stargardzie.

Była posłanka zapewniała, że chociaż nie odwołała zaplanowanej wcześniej zagranicznej podróży do Indii i do kraju wróciła na początku marca - gdy wybory są już 9 kwietnia - to jest "poważnym kandydatem" w pełni zaangażowanym w kampanię.

- Jeśli chodzi o tę "niemrawość"; jesteśmy w specyficznej sytuacji, to nie są typowe wybory, dobrze wiemy dlaczego wyglądają tak, a nie inaczej. Nie zostały zaplanowane przez nas, na pewne rzeczy nie mamy wpływu. Prowadzę kampanię bardzo spokojnie, zawsze byłam daleka od prowadzenia kampanii agresywnej, negatywnej, nie tędy droga - przekonuje Zofia Ławrynowicz.

Pytana o pretensje .Nowoczesnej, która chciała wystawić jednego wspólnego kandydata w kontrze do PiS, odpowiadała, że ta partia: "nie była w stanie wystawić swojego kandydata ani zebrać wymaganej liczby poparcia", słowem: dla niej zarzuty brzmią niepoważnie.

Wybory prezydenta w Stargardzie zarządzono po niespodziewanej śmierci Sławomira Pajora.

Posłuchaj "Rozmów pod krawatem".
Zofia Ławrynowicz: - Jeśli chodzi o tę "niemrawość"; jesteśmy w specyficznej sytuacji, to nie są typowe wybory, dobrze wiemy dlaczego wyglądają tak, a nie inaczej. Nie zostały zaplanowane przez nas, na pewne rzeczy nie mamy wpływu. Prowadzę kampanię bardz

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty