Przy organizacji tegorocznego Kontrapunktu było "sporo niepewności" - mówi szef teatralnej imprezy. Na organizację festiwalu miasto dało pół miliona złotych, ministerstwo kultury niemal 250 tys. zł. Ale długo nie było wiadomo czy będzie rządowa dotacja - mówił w piątek, w Rozmowie pod krawatem, Marek Sztark.
- Wiemy, że rozdania ministerialne rządzą się swoimi prawami. Bardzo wielu dyrektorów festiwali przekonało się, że tych pieniędzy może w ogóle nie być - podkreślił red. Konrad Wojtyła.
- Było takie niebezpieczeństwo, ten okres, kiedy planowaliśmy festiwal, dysponując kwotą 520 tys. zł był bardzo trudny - przyznawał Sztark.
Początek 52. Kontrapunktu, czyli Przeglądu Teatrów Małych Form: 21 kwietnia.