Do tej daty trzeba podchodzić racjonalnie, jako do wydarzenia, które miało swoje dobre i złe strony - mówił historyk, prof. Antoni Dudek w 72. rocznicę zdobycia Szczecina przez Armię Czerwoną w 1945 roku.
Trzeba pamiętać, że dzięki temu miasto jest polskie - tłumaczył Dudek. Jednocześnie zwracał uwagę, że ingerencja radziecka oznaczała również narzucenie Polsce totalitarnego systemu rządów.
Pytany, jak budować tożsamość miasta niemieckiego, a później polskiego - dzięki Stalinowi i Armii Czerwonej - z jego historią rocznicowych akademii "ku czci" odprawianych co roku, 26 kwietnia, Antoni Dudek zwracał uwagę na fascynującą historię miasta po roku 1945.
- Szczecin i Pomorze Zachodnie mają w swojej historii wydarzenia kapitalne, są one ważne dla całej, najnowszej historii Polski. Dla mnie doświadczeniem absolutnie najważniejszym jest doświadczenie strajku w Szczecinie w styczniu 1971 roku. Tego drugiego strajku, kiedy mamy do czynienia z tzw. "republiką szczecińską", kiedy to na kilka dni komitet strajkowy w stoczni przejmuje władzę nad miastem i zmusza do przyjazdu samego towarzysza Gierka - wspominał prof. Dudek.
Według Antoniego Dudka o historii Szczecina należy mówić bez upiększeń. Tymczasem obecne władze miasta zapraszają na 72. rocznicę "wydarzeń 26 kwietnia 1945 roku".
Pytany, jak budować tożsamość miasta niemieckiego, a później polskiego - dzięki Stalinowi i Armii Czerwonej - z jego historią rocznicowych akademii "ku czci" odprawianych co roku, 26 kwietnia, Antoni Dudek zwracał uwagę na fascynującą historię miasta po roku 1945.
- Szczecin i Pomorze Zachodnie mają w swojej historii wydarzenia kapitalne, są one ważne dla całej, najnowszej historii Polski. Dla mnie doświadczeniem absolutnie najważniejszym jest doświadczenie strajku w Szczecinie w styczniu 1971 roku. Tego drugiego strajku, kiedy mamy do czynienia z tzw. "republiką szczecińską", kiedy to na kilka dni komitet strajkowy w stoczni przejmuje władzę nad miastem i zmusza do przyjazdu samego towarzysza Gierka - wspominał prof. Dudek.
Według Antoniego Dudka o historii Szczecina należy mówić bez upiększeń. Tymczasem obecne władze miasta zapraszają na 72. rocznicę "wydarzeń 26 kwietnia 1945 roku".