PŻM daje 10 milionów na remont reprezentacyjnego - a obecnie zapuszczonego - nabrzeża przy szczecińskich Wałach Chrobrego. To miałby być wyjście z patowej sytuacji, bo miasto chciałoby odkupić od armatora ten teren, ale wynegocjowane z poprzednią dyrekcją PŻM porozumienie odrzucił obecny zarządca komisaryczny firmy.
PŻM chce więc przekazać 10 mln zł i - jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy - armator sugeruje, by miasto przeznaczyło podobną kwotę. Dałoby to ok. 20 milionów zł na remont nabrzeża Wałów Chrobrego.
Ta kwota może jednak nie wystarczyć - ocenia zastępca prezydenta Szczecina odpowiedzialny za inwestycje, ale jednocześnie Michał Przepiera nie wyklucza dalszych rozmów z PŻM.
- Bazując na doświadczeniach dotyczących ostatniej inwestycji miejskiej czyli modernizacji nabrzeża Starówka trzeba się liczyć z kilkudziesięcioma milionami złotych. Pierwszym działaniem powinno być sporządzenie projektu wraz z kosztorysem, oceniam, że może to być koszt 30-40 mln zł, ale zastrzegam, że to są moje indywidualne szacunki - zaznaczył Michał Przepiera.
Rafał Niburski z Prawa i Sprawiedliwości wątpi w powodzenie projektu "miasto wspólnie z PŻM remontuje nabrzeże".
- Podejrzewam, że miasto na taki układ nie pójdzie, ponieważ stanowisko miasta jest jasne, miasto będzie dążyło do tego, by nabrzeże zostało skomunalizowane i aby stało się własnością miasta - podkreślił Rafał Niburski.
Pat w sprawie remontu tego reprezentacyjnego nabrzeża w Szczecinie trwa od wielu lat. Należy ono do miasta, Polskiej Żeglugi Morskiej i Akademii Morskiej. Teraz nieremontowanego wciąż nabrzeża nie można pogłębić, bo grozi zawaleniem.
Ta kwota może jednak nie wystarczyć - ocenia zastępca prezydenta Szczecina odpowiedzialny za inwestycje, ale jednocześnie Michał Przepiera nie wyklucza dalszych rozmów z PŻM.
- Bazując na doświadczeniach dotyczących ostatniej inwestycji miejskiej czyli modernizacji nabrzeża Starówka trzeba się liczyć z kilkudziesięcioma milionami złotych. Pierwszym działaniem powinno być sporządzenie projektu wraz z kosztorysem, oceniam, że może to być koszt 30-40 mln zł, ale zastrzegam, że to są moje indywidualne szacunki - zaznaczył Michał Przepiera.
Rafał Niburski z Prawa i Sprawiedliwości wątpi w powodzenie projektu "miasto wspólnie z PŻM remontuje nabrzeże".
- Podejrzewam, że miasto na taki układ nie pójdzie, ponieważ stanowisko miasta jest jasne, miasto będzie dążyło do tego, by nabrzeże zostało skomunalizowane i aby stało się własnością miasta - podkreślił Rafał Niburski.
Pat w sprawie remontu tego reprezentacyjnego nabrzeża w Szczecinie trwa od wielu lat. Należy ono do miasta, Polskiej Żeglugi Morskiej i Akademii Morskiej. Teraz nieremontowanego wciąż nabrzeża nie można pogłębić, bo grozi zawaleniem.