Maszyniści ze Szczecina i regionu będą szkolić się na nowoczesnym symulatorze jazdy pociągiem. Urządzenie znajduje się w Centrum Szkolenia Maszynistów, które otwarto w piątek w siedzibie Przewozów Regionalnych na szczecińskim Wzgórzu Hetmańskim.
Symulator jest umieszczony na hydraulicznym zawieszeniu, dzięki czemu może się przechylać, na przykład w czasie hamowania. Jak mówi instruktor Marek Wiluś, wnętrze kokpitu jest identyczne jak w prawdziwej kabinie. - Są światła, przyciski do podnoszenia i opuszczania pantografów, rozłączania pojazdów, otwierania i zamykania drzwi czy zmiany natężenia świateł - wymienia.
Obecnie w zachodniopomorskich Przewozach Regionalnych brakuje kilkunastu maszynistów. Jak mówi Andrzej Chańko, dyrektor PR w regionie, taka sytuacja potrwa jeszcze kilka lat. - Średniorocznie odchodzi od nas 8-10 maszynistów ze względu na wieku. Biorąc pod uwagę fakt, że czas szkolenia maszynistów to jest około 18 miesięcy, to wyliczamy, że taka sytuacja będzie jeszcze przez najbliższe osiem lat. Wtedy średni wiek maszynistów będzie na tyle obniżony, że już tak intensywnie nie trzeba będzie ich szkolić - wyjaśnia Chańko.
Zakup symulatora to część większego, wartego ponad 400 milionów złotych, projektu wymiany taboru w województwie.
Obecnie w zachodniopomorskich Przewozach Regionalnych brakuje kilkunastu maszynistów. Jak mówi Andrzej Chańko, dyrektor PR w regionie, taka sytuacja potrwa jeszcze kilka lat. - Średniorocznie odchodzi od nas 8-10 maszynistów ze względu na wieku. Biorąc pod uwagę fakt, że czas szkolenia maszynistów to jest około 18 miesięcy, to wyliczamy, że taka sytuacja będzie jeszcze przez najbliższe osiem lat. Wtedy średni wiek maszynistów będzie na tyle obniżony, że już tak intensywnie nie trzeba będzie ich szkolić - wyjaśnia Chańko.
Zakup symulatora to część większego, wartego ponad 400 milionów złotych, projektu wymiany taboru w województwie.