Pielgrzymi ze Szczecina i regionu już w Częstochowie. 34. Szczecińska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę dotarła przed Cudowny Obraz.
- Przed nami szczyt jasnogórski. Wielka radość i wielkie emocje, które towarzyszą tej drodze - mówi ks. Karol Łabenda, dyrektor Szczecińskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę.
- Pielgrzymka dała mi radość, miłość, wszystko co najpiękniejsze - mówi Teresa, która jest na pielgrzymce piąty raz. - Jestem uduchowiona, silniejsza, może trochę mądrzejsza.
- W tym roku na pielgrzymce doznałam spokoju ducha i trwania w ciszy przy Panu Bogu - dodaje 16-letnia Martyna, która jest na pielgrzymce już po raz siódmy.
Maria, która szesnasty raz pielgrzymuje przyznaje, że towarzyszy jej moc przeżyć wewnętrznych. - To radość nie do opisania, kiedy jest się już pod murami Częstochowy - podkreśla.
Najbardziej wytrwali maszerowali prawie trzy tygodnie i mają w nogach 620 kilometrów. Rozpoczęli w Pustkowie nad morzem, ale największa grupa wyruszyła pod koniec lipca ze Szczecina. Główną intencją pielgrzymki była modlitwa o powołania kapłańskie i zakonne.