Msza św. i różaniec w intencjach papieża Franciszka to odpowiedź seminarium duchownego w Szczecinie na słowo biskupów z krajów nordyckich, którzy na początku września zaapelowali o modlitwy za papieża i podjęcie postu w jego intencji.
Biskupi nordyccy odnieśli się m.in. do nagłaśnianych wśród duchowieństwa skandali pedofilskich.
Biskupi w liście stwierdzili, że "nadużycia seksualne, nadużycia władzy i konflikty wewnętrzne na najwyższych szczeblach zaciemniają oblicze całego Kościoła, oblubienicy Ducha Świętego".
Rektor Arcybiskupiego Wyższego Seminarium Duchownego w Szczecinie ks. dr Krzysztof Łuszczek mówi, że w piątek klerycy w szczecińskim seminarium zachowali post ścisły w intencji papieża, a w niedzielę trwały modlitwy za niego i w intencjach polecanych przez Ojca Świętego.
- To nie jest tak, że papież nic nie robi - przekonuje ks. Łuszczek. - Wiemy też, że papież Benedykt rozpoczął już pewne działania i też moglibyśmy mówić, że może zrobił za mało. Kościół jest ogromny. Zobaczmy, co się stało w Chile. Wszyscy biskupi podali się do dymisji (wszyscy biskupi z Chile złożyli na ręce papieża rezygnację z powodu skandalu pedofilskiego w tamtejszym Kościele. Niektóre z nich zostały już przyjęte przez Ojca Świętego - przyp.red.) To jest konkretne działania papieża. Teraz wezwani są biskupi amerykańscy. Mówi się o spotkaniu w lutym Episkopatów całego świata, a więc robi się i są konkrety.
O 17.15 w kościele seminaryjnym przy Pawła VI odbył się różaniec w intencjach Franciszka.