Nowa lokalizacja to szansa na dalszy rozwój imprezy - tak o przeniesieniu festiwalu Sunrise z kołobrzeskiego amfiteatru mówią organizatorzy imprezy. Od kilku miesięcy zabiegali oni o zgodę władz miasta na dzierżawę terenów na dawnym lotnisku w dzielnicy Podczele.
- Bezapelacyjnie zdajemy sobie z tego sprawę, że to wszystko, co obiecałem mieszkańcom Podczela będziemy chcieli spełnić. Ale oni muszą nam dać dar zaufania, bo przy wszystkich rozmowach, konsultacjach i wypowiedziach zauważyliśmy, że nie ufają nam - ocenił Bartyzel.
Podczas spotkań z mieszkańcami najwięcej wątpliwości dotyczyło bezpieczeństwa na osiedlu i hałasu, który może trwać dłużej, niż jeden wakacyjny weekend. Bartyzel zapowiada, że nie przewiduje przedłużonej formuły imprezy i zakończy się ona w niedzielną noc.
- Cała impreza będzie trwała trzy dni, zaprosimy ludzi już w czwartek; chcielibyśmy, by mieli dzień buforowy po to, by dojść do siebie, odpocząć. Rezygnujemy z tzw. jednego, wielkiego after party, w przyszłym roku nie będzie tego - zapowiedział.
Sunrise Festival 2019 odbędzie się w przedostatni weekend lipca. Na pięciu scenach wystąpią największe gwiazdy muzyki elektronicznej.