Kontrowersje w sprawie ulicy imienia "Zapory" pojawiły się w jednej z komisji rady. Jej przewodnicząca, Edyta Łongiewska-Wijas z Nowoczesnej nazwała "Cichociemnego" walczącego z Niemcami, a później sowietami Dekutowskiego per "wojak" - i przesądziła o negatywnej opinii komisji.

Akurat wtedy "za" był radny Bezpartyjnych Maciej Szyszko - przyznał, że o sytuacji rozmawiali wewnątrz klubu.

- Z całą stanowczością mogę powiedzieć, że na najbliższej sesji rady miasta klub Bezpartyjni poprze tego patrona, majora "Zaporę". Nie wiem, czy wszyscy radni, ale większość by była, by tak uczynić - powiedział Maciej Szyszko.

Nie wszyscy radni Koalicji Obywatelskiej byli za "Zaporą" w komisjach - również o sprawie burzliwie dyskutowali w swoim gronie.

- Nie ma dyscypliny, jeśli chodzi o głosowanie, każdy głosuje w zgodzie z własnym sumieniem i tak bym sprawę pozostawił - zaznaczył radny PO, Patryk Jaskulski.

Wiadomo, że "za" zagłosuje PiS. Zakładając, że także większość Bezpartyjnych będzie "za" - gdy nie wiadomo jak zachowają się poszczególni członkowie KO - tyle głosów powinno wystarczyć, aby polski bohater narodowy stał się patronem ulicy na szczecińskich Gumieńcach.