Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Realizacja: Radio Szczecin
Losy II wojny światowej mogłyby się potoczyć inaczej, gdyby nie ten żywotny duch polskiego żołnierza - powiedział podczas mszy polowej na cmentarzu wojennym w Starych Łysogórkach arcybiskup Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński.
Msza była koncelebrowana z okazji obchodów 74. rocznicy forsowania Odry. - Stajemy nad tymi mogiłami i nad tymi grobami, aby dusze tych, co tutaj polegli i których szczątki są tu pochowane zawierzyć Bożemu Miłosierdziu. Módlmy się za nich wszystkich, których ciała tu spoczywają, a także za wszystkich poległych za ojczyznę w różnym czasie i na różnych frontach - mówił metropolita.

Jak powiedział abp Dzięga, polscy żołnierze oddawali życie na wielu frontach, ale ich los podczas forsowania Odry był niezwykle trudny.

- Doświadczamy tego i tutaj, analizując bohaterstwo tych żołnierzy postawionych w szczególnie trudnych warunkach, w czasie wiosennych roztopów, w drugą połowę kwietnia, gdy im nakazano prawie gołymi rękami przygotować forsowanie Odry - podkreślał hierarcha.

Po godzinie 14 zaplanowano złożenie kwiatów przy Pomniku Wdzięczności I Armii Wojska Polskiego w Starych Łysogórkach.

Walki związane z Forsowaniem Odry zostały stoczone przez 1 Armię Wojska Polskiego w dniach 16-20 kwietnia 1945 roku. Była to pierwsza bitwa polskich oddziałów na terenie Niemiec w czasie II wojny światowej.
Losy II wojny światowej mogłyby się potoczyć inaczej, gdyby nie ten żywotny duch polskiego żołnierza - powiedział podczas mszy polowej na cmentarzu wojennym w Starych Łysogórkach arcybiskup Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński.
Jak powiedział abp Dzięga, polscy żołnierze oddawali życie na wielu frontach, ale ich los podczas forsowania Odry był niezwykle trudny.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty