Losy II wojny światowej mogłyby się potoczyć inaczej, gdyby nie ten żywotny duch polskiego żołnierza - powiedział podczas mszy polowej na cmentarzu wojennym w Starych Łysogórkach arcybiskup Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński.
Jak powiedział abp Dzięga, polscy żołnierze oddawali życie na wielu frontach, ale ich los podczas forsowania Odry był niezwykle trudny.
- Doświadczamy tego i tutaj, analizując bohaterstwo tych żołnierzy postawionych w szczególnie trudnych warunkach, w czasie wiosennych roztopów, w drugą połowę kwietnia, gdy im nakazano prawie gołymi rękami przygotować forsowanie Odry - podkreślał hierarcha.
Po godzinie 14 zaplanowano złożenie kwiatów przy Pomniku Wdzięczności I Armii Wojska Polskiego w Starych Łysogórkach.
Walki związane z Forsowaniem Odry zostały stoczone przez 1 Armię Wojska Polskiego w dniach 16-20 kwietnia 1945 roku. Była to pierwsza bitwa polskich oddziałów na terenie Niemiec w czasie II wojny światowej.
Losy II wojny światowej mogłyby się potoczyć inaczej, gdyby nie ten żywotny duch polskiego żołnierza - powiedział podczas mszy polowej na cmentarzu wojennym w Starych Łysogórkach arcybiskup Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński.