Do zdarzenia doszło we wrześniu ubiegłego roku na przystanku autobusowym na prawobrzeżu Szczecina.

Na opublikowanym w internecie wideo widać, jak kobieta próbuje przejechać mężczyznę, ten przewraca się na chodnik. Mężczyzna trafił do szpitala.

- Śledztwo prowadzone jest w sprawie, trwa gromadzenie materiału dowodowego - mówiła w czwartek w naszej audycji interwencyjnej "Czas reakcji" rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Joanna Biranowska-Sochalska. - Koniecznym jest m.in. uzyskanie opinii sądowo-lekarskiej po uprzednim przeprowadzeniu badania pokrzywdzonego. Na tą opinię aktualnie oczekuje prokuratura. To postępowanie jest prowadzone w kierunku podejrzenia popełnienia przestępstwa polegającego na spowodowaniu uszkodzenia ciała na okres trwający dłużej niż siedem dni.

Za przestępstwo to grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Kobieta wielokrotnie blokowała autobusy i tramwaje swoim skuterem, gdy kierowcy odmawiali jej wjazdu do środka pojazdu.

Radni w marcu przyjęli uchwałę, w której określili maksymalne wymiary wózków, które można przewozić miejską komunikacją. Wojewoda uchylił dokument.

- Na ostatnim posiedzeniu komisja ds. gospodarki komunalnej o ochrony środowiska poparła skierowanie sprawy do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego - informuje przewodnicząca komisji radna klubu Bezpartyjni w szczecińskiej Radzie Miasta Jolanta Balicka. - Na ośmiu głosujących, sześć osób było za. Będziemy bronić naszą uchwałę.

Sprawa trafi pod obrady na najbliższej sesji, w przyszły wtorek.