Zamiast hucznych przygotowań do ceremonii - obgryzanie paznokci w nerwach, czy uroczystość się odbędzie. A jeśli tak, to jak będzie wyglądać wesele w czasie epidemii - zastanawiają się młode pary i domy organizujące ślubne zabawy.
Pan Grzegorz ma termin ślubu i wesela za miesiąc.
- Mamy pod koniec czerwca i nikt nie wie, czy będziemy mogli wyprawić to wesele czy nie. Wypadałoby już gości z różnych części kraju poinformować. Najprawdopodobniej będzie trzeba odwołać typowe wesele. Po rozmowie z właścicielem domu weselnego dowiedzieliśmy się, że mają poważne problemy finansowe i nie są pewni, czy będą w stanie zwrócić nam zadatek. Ich też trzeba zrozumieć. Sytuacja jest generalnie trudna - mówi pan Grzegorz.
Niektórzy czekają do ostatniej chwili - mówi Magdalena Fąferek, współwłaścicielka domu weselnego w Mierzynie.
- Po prostu część pozmniejszała liczbę osób, bo prawdopodobnie wtedy będzie można to robić. Inni chcą mimo wszystko wziąć ślub, czy będzie wesele czy nie. I tak wszyscy jesteśmy w zawieszeniu. Gotowi, wyprani, posprzątani, czekamy na wytyczne - mówi Fąferek.
Przedsiębiorcy oceniają, że sytuację branży w konfrontacji z epidemią będzie można ocenić dopiero po sezonie.
- Mamy pod koniec czerwca i nikt nie wie, czy będziemy mogli wyprawić to wesele czy nie. Wypadałoby już gości z różnych części kraju poinformować. Najprawdopodobniej będzie trzeba odwołać typowe wesele. Po rozmowie z właścicielem domu weselnego dowiedzieliśmy się, że mają poważne problemy finansowe i nie są pewni, czy będą w stanie zwrócić nam zadatek. Ich też trzeba zrozumieć. Sytuacja jest generalnie trudna - mówi pan Grzegorz.
Niektórzy czekają do ostatniej chwili - mówi Magdalena Fąferek, współwłaścicielka domu weselnego w Mierzynie.
- Po prostu część pozmniejszała liczbę osób, bo prawdopodobnie wtedy będzie można to robić. Inni chcą mimo wszystko wziąć ślub, czy będzie wesele czy nie. I tak wszyscy jesteśmy w zawieszeniu. Gotowi, wyprani, posprzątani, czekamy na wytyczne - mówi Fąferek.
Przedsiębiorcy oceniają, że sytuację branży w konfrontacji z epidemią będzie można ocenić dopiero po sezonie.