Pięć zatrzymanych dowodów rejestracyjnych - to efekt wtorkowej kontroli szczecińskich miejskich autobusów. W sumie inspektorzy Inspektoratu Transportu Drogowego sprawdzili 29 pojazdów.
Zanotowaliśmy m.in. zużyte opony, luzy w układzie kierowniczym oraz wycieki oleju silnikowego lub płynu chłodzącego - mówił w naszej audycji interwencyjnej "Czas Reakcji" naczelnik Wydziału Inspekcji ITD w Szczecinie, Tomasz Krawacki.
- Sami kierowcy mówili, że kiedy rano wsiadają do pojazdów, to one są jeszcze zimne po nocy i nie wydać wycieków. Dopiero jak pojazd się rozgrzeje układy się rozszczelniają i wtedy widać wycieki - mówił.
Pięć niesprawnych autobusów to sporo - dodał Tomasz Krawacki.
- Trzeba przyznać, że jeżdżą coraz nowsze pojazdy, starych, które straszyły na ulicach już praktycznie nie ma, ale zdarzają się pojazdy eksploatowane całymi dniami z uszczelkami, które uniemożliwiają dalszą jazdę - przyznał Krawacki.
ITD nie podaje, które spółki autobusowe zostały ukarane.
- Sami kierowcy mówili, że kiedy rano wsiadają do pojazdów, to one są jeszcze zimne po nocy i nie wydać wycieków. Dopiero jak pojazd się rozgrzeje układy się rozszczelniają i wtedy widać wycieki - mówił.
Pięć niesprawnych autobusów to sporo - dodał Tomasz Krawacki.
- Trzeba przyznać, że jeżdżą coraz nowsze pojazdy, starych, które straszyły na ulicach już praktycznie nie ma, ale zdarzają się pojazdy eksploatowane całymi dniami z uszczelkami, które uniemożliwiają dalszą jazdę - przyznał Krawacki.
ITD nie podaje, które spółki autobusowe zostały ukarane.