Kadłub lodołamacza liniowego "Tarpan" budowanego dla Wód Polskich w Szczecinie został odebrany w Stoczni Remontowej Shipbuilding w Gdańsku.
- W tej stoczni powstaje też drugi z lodołamaczy "Ocelot". Na jednostkach prowadzone są prace wykończeniowe - mówi Marek Duklanowski, dyrektor Wód Polskich w Szczecinie. - Mamy skończone kadłuby. Trwają prace przy montażu części związanych z pokładem, ze sterówką. W ostatnim tygodniu w Gdańsku byli nasi pracownicy. Był kierownik centrum operacyjnego Stefan Iwicki, był długoletni kapitan z kilkudziesięcioletnim stażem Jerzy Fitas. To osoba, której nie trzeba przedstawiać w środowisku żeglugi śródlądowej, w środowisku osób związanych z lodołamaniem. Te osoby dziś dbają o to, żeby te jednostki były do samego końca bardzo funkcjonalne.
Lodołamacze liniowe "Ocelot" i "Tarpan" powinny dotrzeć do Szczecina jeszcze w tym roku. - Liczymy, że powstaną do końca roku i powinny znaleźć się u nas. Wygląda na to, że ten okres jest całkiem realny do dotrzymania. I wtedy, jeśli będzie taka potrzeba, będą pracowały już tej zimy - zapowiada Duklanowski.
Nowe lodołamacze mają zastąpić jednostki, których wiek przekracza nawet 50 lat. Koszt budowy dwóch lodołamaczy to około 30 milionów złotych. Jednostki będą służyć na dolnym odcinku Odry i zapobiegać tzw. powodziom zatorowym.
Lodołamacze liniowe "Ocelot" i "Tarpan" powinny dotrzeć do Szczecina jeszcze w tym roku. - Liczymy, że powstaną do końca roku i powinny znaleźć się u nas. Wygląda na to, że ten okres jest całkiem realny do dotrzymania. I wtedy, jeśli będzie taka potrzeba, będą pracowały już tej zimy - zapowiada Duklanowski.
Nowe lodołamacze mają zastąpić jednostki, których wiek przekracza nawet 50 lat. Koszt budowy dwóch lodołamaczy to około 30 milionów złotych. Jednostki będą służyć na dolnym odcinku Odry i zapobiegać tzw. powodziom zatorowym.
- W tej stoczni powstaje też drugi z lodołamaczy "Ocelot". Na jednostkach prowadzone są prace wykończeniowe - mówi Marek Duklanowski, dyrektor Wód Polskich w Szczecinie.
5 komentarzy
To już nie ma tradycji nadawania imion (lodołamacze: Andrzej, Stanisław)? :)
Nie ma, ale na pewno będzie prom Jarosław, a potem Marek, Mateusz itd. Stępka pod Jarka już jest położona i dojrzewa niczym wino.
taki to "patriotyzm lokalny" Duklanowskiego - lodołamacze dla Szczecina zamawia w Gdańsku!
Zamiast wspierać Stocznię Szczecińską - wspiera stocznie Trójmiasta. Ewidentnie wrogie dla Szczecina decyzje.
nooo.... chyba, że w stoczniach szczecińskich zabrakło taśmy klejącej, którą wykorzystywano do budowy poprzednich lodołamaczy...
A to w takim razie -decyzja zrozumiała.
@Nowak O przetargach troll słyszał? W Morskiej Stoczni Remontowej "Gryfia" buduje się cztery lodołamacze przeznaczone do pracy na Wiśle, w ramach projektu „Budowa lodołamaczy dla RZGW w Gdańsku”.
No właśnie. Jak tam idzie budowa pumy i tego drugiego lodołamacza? Pierwszy miał termin chyba na marzec a drugi miał być skończony jakoś teraz. Wiadomo na jakim etapie są prace? Bo o ich zakończenie Gryfii nie podejrzewam ;)