Trzymamy rękę na pulsie - tak Roger Cloutier, jeden z dowódców sił NATO komentuje napiętą sytuację na Białorusi.
- Jako dowództwo NATO pilnujemy sytuacji na wschodzie. Trzeba podkreślić, że nasz sojusz jest skupiony na obronie przed agresją. Naszą powinnością jest monitorować i obserwować wszystko, co dzieje się wokół. Ta konferencja została zorganizowana dwa lata temu. Ćwiczenia, które przeprowadzamy nad Bałtykiem nie są żadną odpowiedzią na to, co dzieje się na Białorusi. Oczywiście, przyglądamy się sytuacji i trzymamy rękę na pulsie - podkreśla generał Cloutier.
Najwyżsi szczeblem generałowie NATO przyjechali do Szczecina na konferencję LANDCOM, która po raz pierwszy odbywa się w Polsce. Podczas spotkania omawiają najistotniejsze kwestie związane z przyszłością Sojuszu, a także ze wschodnią flanką, której częścią jest szczeciński korpus przy ulicy Łukasińskiego.