Ośrodek Sportu i Rekreacji w Pyrzycach zmienia się, a cel jest jeden: przyciągnąć jak najwięcej amatorów sportu.
Już odświeżona została hala sportowa, obecnie trwa remont całego budynku - mówi Krzysztof Dębiński, dyrektor pyrzyckiego OSiR-u.
- Przygotowujemy się na potrzeby masowego sportu i uprawiania sportu dla wszystkich. Żeby tak było, chcemy pokazać, że nie wchodzimy do budynku, który nie ma duszy, który nie ma gospodarza, tylko jesteśmy partnerem, który ma infrastrukturę, który dba o tę infrastrukturę i będzie nią przyciągał wszystkich ludzi - nie tylko mieszkańców Pyrzyc, ale i z regionu - wyjaśnia Dębiński.
Korytarz prowadzący do hali zdobi duża grafika z ubłoconą ręką trzymającą medal. Jak podkreśla Dębiński, to element budowania nowej marki ośrodka, a zespół szukał pomysłu, jak ją przedstawić obrazem.
- I pojawiła się właśnie taka ręka z medalem, gdzieś wyniesiona; że jesteśmy silni, mocni i gotowi do walki - tłumaczy dyrektor OSiR-u.
Remont budynku, w którym mieści się hala potrwa do końca tego roku.
- Przygotowujemy się na potrzeby masowego sportu i uprawiania sportu dla wszystkich. Żeby tak było, chcemy pokazać, że nie wchodzimy do budynku, który nie ma duszy, który nie ma gospodarza, tylko jesteśmy partnerem, który ma infrastrukturę, który dba o tę infrastrukturę i będzie nią przyciągał wszystkich ludzi - nie tylko mieszkańców Pyrzyc, ale i z regionu - wyjaśnia Dębiński.
Korytarz prowadzący do hali zdobi duża grafika z ubłoconą ręką trzymającą medal. Jak podkreśla Dębiński, to element budowania nowej marki ośrodka, a zespół szukał pomysłu, jak ją przedstawić obrazem.
- I pojawiła się właśnie taka ręka z medalem, gdzieś wyniesiona; że jesteśmy silni, mocni i gotowi do walki - tłumaczy dyrektor OSiR-u.
Remont budynku, w którym mieści się hala potrwa do końca tego roku.
- Przygotowujemy się na potrzeby masowego sportu i uprawiania sportu dla wszystkich. Żeby tak było, chcemy pokazać, że nie wchodzimy do budynku, który nie ma duszy, który nie ma gospodarza, tylko jesteśmy partnerem, który ma infrastrukturę, który dba o tę infrastrukturę i będzie nią przyciągał wszystkich ludzi - nie tylko mieszkańców Pyrzyc, ale i z regionu - wyjaśnia Dębiński.