Samorządowe Kolegium Odwoławcze zawiadamia prokuraturę w sprawie budowy wieżowca przy ulicy Wszystkich Świętych w Szczecinie.
Śledczy mieliby przejrzeć zgromadzone akta, ewentualnie włączyć się w postępowanie i dopilnować jego transparentności.
Mowa o inwestorze, który startował w wyborach z listy komitetu prezydenta Szczecina, a jego ojciec prowadzi firmę, której współwłaścicielami są żona Piotra Krzystka, jego brat i szwagier.
Po tym, jak sprawę powiązań na styku polityki i biznesu ujawniły media, prezydent Szczecina sam zdecydował, aby to SKO wyznaczyło inny urząd, który miałby wydać warunki zabudowy inwestorowi od wieżowca.
Jak czytamy w postanowieniu SKO, we wniosku szczecińskich urzędników znalazły się stwierdzenia iż "zdaniem Dyrektor Wydziału Urbanistyki i Administracji Budowlanej sprawa może wywołać duże zainteresowanie [...] a także wzbudzić wątpliwości co do możliwości przeprowadzenia przez Prezydenta Szczecina postępowania w sposób obiektywny i bezstronny".
Przy czym - zdaniem SKO - formalnie nie ma powodów, aby wyznaczać inny samorząd do wydania decyzji administracyjnej o warunkach zabudowy. Bo inwestor od wieżowca nie ma udziałów w spółce w której działają krewni prezydenta. A sama ta firma zajmuje się inną branżą niż budowlana czy deweloperska.
Mowa o inwestorze, który startował w wyborach z listy komitetu prezydenta Szczecina, a jego ojciec prowadzi firmę, której współwłaścicielami są żona Piotra Krzystka, jego brat i szwagier.
Po tym, jak sprawę powiązań na styku polityki i biznesu ujawniły media, prezydent Szczecina sam zdecydował, aby to SKO wyznaczyło inny urząd, który miałby wydać warunki zabudowy inwestorowi od wieżowca.
Jak czytamy w postanowieniu SKO, we wniosku szczecińskich urzędników znalazły się stwierdzenia iż "zdaniem Dyrektor Wydziału Urbanistyki i Administracji Budowlanej sprawa może wywołać duże zainteresowanie [...] a także wzbudzić wątpliwości co do możliwości przeprowadzenia przez Prezydenta Szczecina postępowania w sposób obiektywny i bezstronny".
Przy czym - zdaniem SKO - formalnie nie ma powodów, aby wyznaczać inny samorząd do wydania decyzji administracyjnej o warunkach zabudowy. Bo inwestor od wieżowca nie ma udziałów w spółce w której działają krewni prezydenta. A sama ta firma zajmuje się inną branżą niż budowlana czy deweloperska.
Z drugiej strony - jak czytamy w postanowieniu SKO - "wobec wątpliwości podniesionych przez Dyrektor WUiAB postanowiono powiadomić prokuratora o toczącym się przed prezydentem Szczecina postępowaniu administracyjnym [w sprawie wydania warunków zabudowy dla wieżowca przy Wszystkich Świętych - przyp. red.]".
Według SKO "wiedza o powyższym postępowaniu i dostęp do zgromadzonych akt da możliwość rozważenia przez prokuratora potrzeby przystąpienia tego organu do postępowania celem zapewnienia rozstrzygnięcia sprawy zgodnie z prawem".