Startuje dziesiąta edycja Jarmarku Szczecińskiego. Wzdłuż alejki pod platanami pojawi się około stu wystawców z całej Polski, oferujący produkty spożywcze, rękodzieło oraz różnego rodzaju rośliny z branży ogrodniczej.
Tradycyjnie jarmark organizowany był podczas majówki, jednak z powodów pandemicznych, tegoroczny termin został przesunięty. - Nowością jest to, że postanowiliśmy od tego roku, że będziemy pomagali w zbiórkach na chore dzieci z naszego regionu. W tym roku będziemy zbierać dla Ingi z Przęsocina, chorującej dla rdzeniowy zanik mięśni - mówi Marcin Zięta, organizator jarmarku. - Niektórzy z wystawców będą mieli puszki, żeby zbierać pieniądze. Rodzice Ingi będą mieli stoisko, będą sprzedawane ciasta, różne smakołyki. Dochód ze sprzedaży tych wyrobów zostanie przeznaczony na leczenie Ingi.
Jarmark rozpocznie się w piątek o godzinie 10 i potrwa do godz. 20. Natomiast w sobotę w godzinach od 10 do 18.
Jarmark rozpocznie się w piątek o godzinie 10 i potrwa do godz. 20. Natomiast w sobotę w godzinach od 10 do 18.