To będzie rok niepewności dla polskiego, ale i europejskiego rolnictwa. Raczej bez większych inwestycji i pod znakiem oszczędności - prognozuje prezes Zachodniopomorskiej Izby Rolniczej.
Zdaniem Andrzeja Karbowego rolnicy będą bardzo ostrożni planując ewentualne zakupy lub rozwinięcie działalności m.in. ze względu na wyższe ceny surowców, a także gazu czy prądu. Wiele wątpliwości budzą także założenia unijnego Zielonego Ładu.
Według brukselskich założeń rolnicy mieliby znacznie ograniczyć stosowanie nawozów, a także zrezygnować z uprawy części pól.
Więcej informacji w audycji "Na szczecińskiej ziemi".
- W tym roku każda złotówka będzie kilka razy obracana w dłoni zanim zostanie wydana. Na pewno ceny nawozów odbiją się na tegorocznych plonach. To będzie bardzo trudny i ciężki rok; myślę, ze pokaże, co dzieje się z polskim, ale też - jak myślę - europejskim rolnictwem, bo kwestie, które proponuje Bruksela dotyczą nie tylko Polski, ale całej Europy - wskazywał Karbowy w audycji "Na szczecińskiej ziemi".
Według brukselskich założeń rolnicy mieliby znacznie ograniczyć stosowanie nawozów, a także zrezygnować z uprawy części pól.
Więcej informacji w audycji "Na szczecińskiej ziemi".
- W tym roku każda złotówka będzie kilka razy obracana w dłoni zanim zostanie wydana. Na pewno ceny nawozów odbiją się na tegorocznych plonach. To będzie bardzo trudny i ciężki rok; myślę, ze pokaże, co dzieje się z polskim ale też - jak myślę - europejskim rolnictwem, bo kwestie, które proponuje Bruksela dotyczą nie tylko Polski, ale całej Europy - wskazywał Karbowy w audycji "Na szczecińskiej ziemi".