Historia zna przypadki, gdzie misje pokojowe odbywały się bez zgody agresora - mówi Radiu Szczecin profesor Uniwersytetu Szczecińskiego.
To stanowisko wybrzmiało na cały świat, tuż przed przyjazdem prezydenta USA do Brukseli, a istotny wpływ na te decyzje będą mieć Stany Zjednoczone - uważa profesor Drzonek. Jak dodał, polska dyplomacja jest niezwykle przemyślana.
- Jeżeli ktoś naraża własne życie i przez kilkanaście godzin podróżuje do Kijowa, żeby spotkać się w oblężonym mieście z przywódcami ukraińskimi, no to nie jedzie tylko po to, żeby się pokazać. Jedzie by zaproponować konkretne rozwiązania i to się stało. Zaproponowanie tego w Warszawie nie miałoby takiego wydźwięku, jak zrobienie tego w oblężonym Kijowie - mówi Drzonek.
Prezydent USA Joe Biden na nadzwyczajne spotkanie szefów państw i rządów państw NATO przyleci 24 marca.