Organizacje patriotyczne ze Szczecina rozpoczęły akcję zbierania podpisów pod projektami trzech uchwał dotyczących usunięcia pomników sowieckich z przestrzeni publicznej. Chodzi o pomniki Braterstwa Broni i Wielkiej Wojny Ojczyźnianej z Cmentarza Centralnego oraz monument z Dąbia.
- Czas dokończyć dekomunizację przestrzeni publicznej w naszym kraju, również w Szczecinie. Nie ma w Polsce miejsca na pomniki komunizmu, rosyjskiego imperializmu. Będziemy domagać się od pana prezydenta, żeby te trzy pomniki zniknęły z przestrzeni Szczecina. Mogą one znaleźć miejsce w jakimś muzeum, a równie dobrze mogą znaleźć miejsce na wysypisku śmieci, bo tam jest miejsce rosyjskiego, sowieckiego imperializmu - mówi Matecki.
Akcję wsparła Fundacja imienia Witolda Pileckiego, mówi Bartłomiej Ilcewicz z Fundacji.
- Domagamy się zlikwidowania, rozebrania tych pomników, tych trzech, które zostały wcześniej wymienione i dołączamy się do apelu prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, dr. Karola Nawrockiego, który apelował o dokończenie dekomunizacji w Polsce- mówi Ilcewicz.
Podpisy są zbierane, ponieważ radni miejscy z Koalicji Obywatelskiej i Bezpartyjni prezydenta Piotra Krzystka nie chcą debatować nad projektem uchwały, który zakłada usunięcie tych pomników z przestrzeni publicznej.
Jako pierwsi podpisali się pod uchwałą wetereni grudnia 1970 roku mówi Dariusz Matecki z Solidarnej Polski.