To polityka, bez merytorycznych podstaw. Tak europosłanka Prawa i Sprawiedliwości mówi o kolejnych debatach w Parlamencie Europejskim poświęconym praworządności w Polsce.
Zdaniem Elżbiety Rafalskiej, to próby osłabienia polskiego rządu przez PE, w którym większość parlamentarzystów pochodzi z lewicowych ugrupowań. Rafalska w "Rozmowach pod Krawatem" zwróciła uwagę, że pozycja Polski jest coraz silniejsza w związku z jej działaniami w kontekście wojny na Ukrainie, a to nie wszystkim odpowiada.
- Zmienia się pozycja Polski na arenie nie tylko europejskiej, ale również międzynarodowej. To pewnie niepokoi oponentów, którzy chcieliby w najbliższych wyborach wygrać, idąc do nich prawdopodobnie bez żadnych propozycji programowych - mówi europosłanka.
Europosłowie o praworządności w Polsce rozmawiali ostatnio we wtorek. Unijni urzędnicy stoją na stanowisku, że dopóki zmiany w polskich sądach nie będą odpowiadać standardom unijnego Trybunału Sprawiedliwości, Warszawa nie otrzyma środków na Krajowy Plan Odbudowy.
- Zmienia się pozycja Polski na arenie nie tylko europejskiej, ale również międzynarodowej. To pewnie niepokoi oponentów, którzy chcieliby w najbliższych wyborach wygrać, idąc do nich prawdopodobnie bez żadnych propozycji programowych - mówi europosłanka.
Europosłowie o praworządności w Polsce rozmawiali ostatnio we wtorek. Unijni urzędnicy stoją na stanowisku, że dopóki zmiany w polskich sądach nie będą odpowiadać standardom unijnego Trybunału Sprawiedliwości, Warszawa nie otrzyma środków na Krajowy Plan Odbudowy.